Dworzec w niewielkiej miejscowości. Budynek całkowicie zniszczony. Rakietę wydobywa ukraiński Wasia. Wolontariusze wspominają o problemie z przewiezieniem rakiet przez granicę. Rakieta była traktowana jako broń. Udało się przekonać służby, że jest to niesprawny fragment broni, bo zostanie przeznaczony na licytację