Ponad 260 ochotników złożyło wczoraj (4.02) Morągu uroczystą przysięgę wojskową. Była to największa przysięga w historii 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Nowi żołnierze odbyli szkolenie podstawowe podczas „Ferii z WOT”.
-
Przygotowanie rozwiązania, które umożliwiają ochotnikom udział w szkoleniu było dla mnie priorytetem. Wiem, że nie wszyscy mogą zostawić pracę, dom, swoje obowiązki na szesnaście dni, dlatego stworzyliśmy szkolenie hybrydowe - mówi pułkownik Jarosław Kowalski, dowódca 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. -
Wiem, że są młodzi ludzie oraz nauczyciele, którzy chcą służyć Ojczyźnie, a jednocześnie nadal się kształcić, uczyć i rozwijać w szkole, dlatego stworzyliśmy szkolenie podczas ferii zimowych. Projekt „Ferie z WOT” i szkolenie hybrydowe spełniły swoją rolę. W jego wyniku przysięgę złożyła rekordowa liczba ochotników z Warmii i Mazur. Zainteresowanie służbą w 4W-MBOT stale rośnie. Chętnych jest tak dużo, że brygada musiała zorganizować dodatkowy termin szkolenia podstawowego i już na początku marca kolejni ochotnicy zasilą szeregi 4W-MBOT.
Uroczystość złożenia przysięgi była finałem szesnastodniowego szkolenia podstawowego, tzw. szesnastki. Przysięga wojskowa złożona została na sztandar 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, ślubowanie odebrał dowódca brygady płk Jarosław Kowalski. Podczas uroczystości odczytany został list Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka skierowany do nowo zaprzysiężonych żołnierzy.
Przysięga w Morągu była pierwszą w tym roku i jednoczenie największą w historii terytorialsów z Warmii i Mazur. Uroczystość licznie zgromadziła mieszkańców całego województwa, żołnierzy i ich rodziny oraz przedstawicieli lokalnych władz, służb mundurowych i duchowieństwa.
Podczas uroczystości 42 Batalion Lekkiej Piechoty w Morągu, decyzją Ministra Obrony Narodowej, przejął i z honorem kultywuje dziedzictwo tradycji Batalionu Ruchu Oporu Armii Krajowej „Znicz” i otrzymał imię ppor. Stanisława Balla ps. „Sowa”.
Jak podkreślają żołnierze składający przysięgę, szkolenie było intensywne.
-
Szkolenie minęło bardzo szybko, było dużo nauki. Oczywiście były ciężkie momenty, ale o to chodzi, by nauczyć się dyscypliny - opowiada szer. Agata Barwińska, Mistrzyni Europy w żeglarstwie. -
Dzisiaj przysięga - najważniejszy moment, ale już za rogiem oczywiście kolejne starty, kolejne zgrupowanie kadry narodowej.Ze szkolenia zadowolone są również siostry bliźniaczki - szer. Marta i Małgorzata Kodź, które nie ukrywają, że rozróżnienie ich było wyzwaniem dla instruktorów. Mimo zmęczenia są z siebie dumne. Dalszą służbę będą kontynuowały w batalionie lekkiej piechoty w Giżycku.
-
Jesteśmy z siebie dumne, że się sprawdziłyśmy, że wytrwałyśmy, że przeszłyśmy pętlę taktyczną, która była bardzo ciężka.Nowi żołnierze zasilą szeregi batalionów w Morągu, Braniewie, Olsztynie, Giżycku i Ełku.
Z D J Ę C I A