31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Olsztynie za nami
31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Olsztynie | Więcej zdjęć »
Koncert zespołu Tabu zakończył dzisiaj (29.01) olsztyńską edycję 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chwilę wcześniej ze sceny staromiejskiej ogłoszono, że na koncie WOŚP w Olsztynie znalazło się nieco ponad 305 tys. złotych, z czego ponad 200 tys. olsztynianie wrzucili do orkiestrowych puszek.
<0>W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej pomocy zbierała pieniądze na walkę z sepsą. Wolontariusze z puszkami na datki pojawili się na kilkudziesięciu zorganizowanych dzisiaj w Olsztynie imprezach otwartych i zamkniętych. Duże wydarzenia charytatywne zorganizowały m.in. Galeria Warmińska i Aura Centrum Olsztyna. Wolontariuszy WOŚP można było też spotkać w kilku miejscach nad Jeziorem Ukiel i na ulicach Olsztyna.
Główne wydarzenie w ramach tegorocznego finału zorganizowało na scenie staromiejskiej Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie. To na tej scenie odbywały się występy artystyczne i ciekawe licytacje. M.in. kwotę 2,5 tys. złotych uzyskano za koszulkę siatkarską podarowaną przez byłego reprezentanta Polski w siatkówce, a obecnie posła na Sejm Pawła Papke. Za inną z koszulek reprezentacji Polski w siatkówce, oddaną na licytację przez prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza, uzyskano na licytacji kwotę 800 zł. Na scenie staromiejskiej przedstawiciele olsztyńskich zakładów pracy przekazali orkiestrze czeki na pokaźne kwoty: firma Niczuk podarowała 30 tys. złotych, zaś Michelin - 25 tys. zł.
Tuż przed godziną 20. do zgromadzonych przed sceną przemówili: posłanka Monika Falej - szefowa olsztyńskiego sztabu WOŚP, prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz oraz członkini zarządu województwa warmińsko-mazurskiego Sylwia Jaskulska. Zaraz po tym na Starym Mieście zapłonęły zimne ognie i zaświeciły się latarki telefonów komórkowych, symbolizujące „Światełko do nieba”.