Podczas minionej doby (9.08) na drogach Warmii i Mazur doszło do 11. wypadków drogowych, w wyniku których 32 osoby zostały ranne. Na szczęście nikt nie zginął. W tym czasie doszło także do 41 kolizji. Policjanci zatrzymali 35 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za „kółko” pod wpływem alkoholu.
W sobotni ranek, około godziny 8.00, ostródzcy policjanci interweniowali w sprawie zdarzenia, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic Jagiełły i Pieniężnego. Kierowca osobowego opla nie ustąpił pierwszeństwa volkswagenowi busowi. Auta zderzyły się. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Kierowca opla doznał ogólnych potłuczeń. Kiedy policjanci zbadali siedzącego za kierownicą opla pod kątem trzeźwości, okazało się, że ma on ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
Do kolejnego wypadku doszło w sobotę po południu, na leśnej drodze w pobliżu miejscowości Żabi Róg. Tam 18-latek jeździł quadem. Prawdopodobnie w wyniku zbyt dużej prędkości stracił panowanie nad swoim czterokołowcem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Teraz z przebywa w morąskim szpitalu.
Wieczorem, około godziny 22.00, w miejscowości Tolniki Małe kętrzyńscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego forda. Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia policjantów. Sprawę wyjaśniło badanie trzeźwości. Okazało się, że 29-latek kierował autem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za jazdę na „podwójnym gazie” odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na 10 lat.