Już w najbliższy weekend (8-9.10) olsztyński kierowca Zbigniew Staniszewski stanie przed szansą wywalczenia trzeci raz z rzędu tytułów rallycrossowego mistrza Europy strefy centralnej i mistrza Polski w najmocniejszej klasie supercars. Najlepsi specjaliści tej odmiany motorsportu staną do rywalizacji podczas łączonej rundy na słowackim torze Slovakiaring.
Staniszewski lideruje obydwu cyklom i niewykluczone, że w najbliższą niedzielę przypieczętuje ponowne zdobycie tytułów. W mistrzostwach Europy przewaga nad Czechem Alesem Fucikiem wynosi 39 punktów, w mistrzostwach kraju drugi w klasyfikacji Łukasz Tyszkiewicz traci - po odjęciu dwóch najsłabszych rund - 14 punktów. Na liście zgłoszeń słowackiej rundy widnieje pięć samochodów w klasie supercars.
- Sytuacja jest bardzo dobra z kilku powodów - mówi Zbigniew Staniszewski.
- Ścigaliśmy się na torze w Słowacji w ubiegłym sezonie. Znam ten obiekt i bardzo dobrze się tam czuję. Jest to stricte wyścigowy tor, mniej rajdowy. Pełny zakrętów z szybkimi prędkościami na szerokim asfalcie. Nasz supercar jest stworzony do takich warunków więc liczę na dobry wynik i świetną zabawę. Jeśli chodzi o punkty to tu też jest bardzo dobrze. Mamy znaczną przewagę w obu cyklach. Nie musimy wygrać, wystarczy bezpiecznie dojechać choćby w pierwszej trójce. W zespole jest duży zapał i optymizm, aby już w najbliższą niedzielę zgarnąć dwa tytuły.Oczywiście wcale nie musi się tak potoczyć. Może zdarzyć się awaria auta, słabsza dyspozycja kierowcy lub nieoczekiwane problemy.
- Wtedy będziemy musieli ratować się brakującymi punktami w ostatnich eliminacjach obu cyklów. W Europie będzie to runda na włoskim torze Maggiora, w mistrzostwach Polski zawody na torze w Poznaniu. Jesteśmy dobrej myśli i powoli zbliżamy się do upragnionego celu, na który pracowaliśmy cały rok, bo to nie tylko sezon startów, ale również zimowe przygotowania samochodu i zespołu fachowców. Ciężka praca moja i zespołu, mnóstwo wyrzeczeń i ogromne wydatki prowadzą nas do realizacji planu, który nakreśliliśmy sobie kilka lat temu. Po raz trzeci z rzędu stanąć na najwyższym stopniu podium w Europie centralnej i Polsce - dodaje Zbigniew Staniszewski.
Więcej na: https://slovakiaring.sk/en/fia-cez-rallycross-2022