Z. Staniszewski na torze w Sedlcanach
Zbigniew Staniszewski w Fordzie Fiesta RX wygrał najsilniejszą klasę supercars podczas siódmej eliminacji mistrzostw Europy strefy centralnej w rallycrossie, która odbyła się na torze w czeskich Sedlcanach. W wielkim finale pokonał najgroźniejszego przeciwnika Alesa Fucika w Volkswagenie Polo. Trzeci był Miroslav Neuman w Mitsubishi Lancerze, tuż za podium znalazł się drugi z Polaków Łukasz Złotnicki w Fordzie Fiesta.
Staniszewski z Fucikiem zapisali na swoim koncie po dwa zwycięstwa w biegach kwalifikacyjnych, ale to olsztyński kierowca wykręcił najlepszy czas wyścigu i ostatecznie wygrał tą część zawodów. Zwycięstwa w biegu finałowym oraz kwalifikacjach oznaczają komplet punktów na koncie Staniszewskiego i umocnienie się na prowadzeniu w klasyfikacji cyklu.
- Było bardzo ciężko - mówi Zbigniew Staniszewski.
- Zgodnie z przypuszczeniami Fucik na swoim torze, w jaskini lwa, dał nam się mocno we znaki. Nastawiliśmy się na mega przeprawę i zespół był niesamowicie zmobilizowany do zawodów. Dopracowaliśmy wszelkie najmniejsze szczegóły, aby żaden element wyścigowego weekendu nas nie zaskoczył. Przypuściliśmy potężny atak od samego początku do końca. Czech był zaskoczony. Wygrał co prawda dwa pierwsze biegi kwalifikacyjne, jechał naprawdę koncertowo, ale kolejne dwa padły łupem naszego zespołu. W niedzielny poranek wykręciłem rekordowy czas wyścigu, dzięki temu wygrałem kwalifikacje i do finału przystąpiłem z pole position. W finale po bardzo rozsądnej jeździe prowadziłem od startu do mety, dodatkowo Fucik popełnił błąd w drugim okrążeniu i zwycięstwo było bardzo wyraźne. Bardzo chciałem zrewanżować się Czechowi za porażkę, tu w Sedlcanach, dwa miesiące temu. Dlatego cieszy mnie to zwycięstwo niezmiernie. Dziękuję całemu zespołowi, który spisał się znakomicie. Samochód był świetnie przygotowany, jechał jak wymarzony. Często mówię w takich sytuacjach, że auto we wszystkim pomagało, w niczym nie przeszkadzało. Jestem zadowolony, bo znacząco odskoczyliśmy w punktacji mistrzostw. Wygraną dedykuję mojej pięciomiesięcznej córce, która po raz pierwszy w życiu była na zawodach rallycrossu. Wracamy do kraju i przygotowujemy się do wrześniowej rundy w Austrii.******
FIA CEZ Sedlcany 6-7.08.20221. Zbigniew Staniszewski, Ford Fiesta RX - 4:22,953
2. Ales Fucik, Volkswagen Polo - 4:27,351
3. Miroslav Neumann, Mitsubishi Lancer - 4:30,559
4. Łukasz Złotnicki, Ford Fiesta - 4:38,275
FIA CEZ 2022 (po 7 rundach)1. Zbigniew Staniszewski - 136 pkt.
2. Ales Fucik - 89 pkt.
3. Łukasz Złotnicki - 64 pkt.