Mimo trwającej wojny w Ukrainie i pomocy, której bank udziela sąsiadom zza wschodniej granicy, olsztyńska organizacja przekazała potrzebującym z Warmii i Mazur 1064 ton żywności.
24 lutego 2022 roku zmienił Europę, a z Polski uczynił jedno z największych ogniw pomocowych dla Ukraińców poszkodowanych w wojnie. Ten dzień także zmienił życie Banku Żywności w Olsztynie, który praktycznie z godziny na godzinę musiał dostosować się do nowych realiów. Organizacja stała się głównym magazynem darów z miasta i województwa. Praktycznie przez 7 dni w tygodniu organizował pomoc, nie tylko żywnościową. Z czasem bank został także tymczasowym domem dla kilkudziesięciorga Ukraińców, którzy korzystają z pokoi hostelowych Kuźni Społecznej.
-
Mimo zaskakujących realiów, w których musieliśmy się odnaleźć, nie zapomnieliśmy o swojej misji, która koncentruje się wokół pomocy żywnościowej na rzecz potrzebujących i ratowaniu żywności przed zmarnowaniem - deklaruje Jolanta Markiewicz, kierowniczka działu dystrybucji Banku Żywności w Olsztynie.
O skali działania BŻ najlepiej mówią liczby. W pierwszym półroczu 2022 roku uratowano przed zmarnowaniem 263 tony żywności, która bez interwencji bankowego zespołu trafiłaby do śmieci, a przekazano ją potrzebującym.
W sumie z magazynów banku do mieszkańców Warmii i Mazur trafiło 1064 ton żywności, wśród której znalazły się produkty z Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa 2014-2020. W procesie dystrybucji żywności wsparło tę instytucję 219 organizacji z regionu.
Łączna wartość pomocy przekroczyła 12,5 miliona złotych.