(fot. UM)
Społeczność światowa, w tym Olsztyn, jest wstrząśnięta sytuacją na wschodniej granicy Polski. W nocy prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie „operacji militarnej” w Donbasie na Ukrainie.
Jednym z miast, które ucierpiało w wyniku rosyjskiej agresji jest Łuck, miasto partnerskie Olsztyna.
-
Jestem w kontakcie z prezydentami innych polskich miast partnerskich Łucka, m.in. Rzeszowa i Lublina - mówi Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. -
Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tą sytuacją.Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Olsztyn, we współpracy z administracją wojewody warmińsko-mazurskiego, przygotował 60 miejsc, które można w każdej chwili udostępnić uchodźcom z Ukrainy, jeśli zajdzie taka konieczność.
- Jeśli zajdzie taka potrzeba, zwiększymy tę liczbę, udostępniając też nasze bursy i szkoły - deklaruje prezydent Grzymowicz.
Podczas środowej (23.02.) sesji miejscy radni przyjęli stanowisko wykazujące solidarność z narodem ukraińskim. Wsparcie dla Ukrainy wyraził także Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego podczas sesji, która miała miejsce we wtorek (22.02).
Tymczasem z całego świata słychać głosy wsparcia dla narodu ukraińskiego. Podobne deklaracje płyną także z Olsztyna.
Wszystkie osoby, które chciałyby okazać swoje wsparcie mogą przyjść w czwartek (24.02) o 18.00 w okolice olsztyńskiego ratusza. Z uwagi na uszkodzenie iglicy wiec nie będzie mógł się odbyć na Placu Jana Pawła II, ale zgromadzeni mogą np. przenieść się na drugą stronę ul. 1 Maja.