Kwestia stawek za gospodarowanie odpadami komunalnymi to jeden z trudniejszych tematów wszystkich polskich samorządów. Szereg z nich podniosło już opłaty od początku 2022 roku.
Rosnąca inflacja oraz ceny paliwa i energii elektrycznej to jedne z ważniejszych przyczyn podnoszenia cen produktów i usług. Znacznie wyższe stawki proponują w przetargach m.in. firmy zajmujące się odbiorem odpadów.
Postępowanie w tym zakresie na kolejne 4 lata (do końca 2025 roku) samorząd Olsztyna rozpisał w połowie 2021 roku. W efekcie postępowania wiemy, że stawki wzrosły średnio dwukrotnie. O około 1/5 wzrósł także koszt funkcjonowania Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Takie rozstrzygnięcie prowadzi do konieczności podniesienia cen za odbiór odpadów.
Z wyliczeń wynika, że tylko między kwietniem a grudniem 2022 roku system gospodarowania odpadami komunalnymi w mieście będzie kosztować ponad 38 milionów złotych. Przeliczenie kwot w oparciu o ilość wody zużytej w tym samym czasie w poprzednim roku (ponad 3,9 mln m3) oznacza, że do zbilansowania systemu konieczna będzie podwyżka cen z 8,4 zł/m3 do 9,7 zł/m3.
-
Wyłączyliśmy z systemu tereny niezamieszkałe, a to oznacza, że według naszych szacunków odbierzemy o około 20 procent mniej odpadów - informuje Ewa Łukasik-Błażejewicz, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Olsztyna. -
Pomimo tego, że ceny za odbiór odpadów komunalnych wzrosły o 100 procent, udało nam się ograniczyć podwyżkę do 15 procent.W przypadku przyjęcia nowych stawek wzrośnie ulga dla rodzin wielodzietnych - z 5 do 6 zł miesięcznie za każdego członka rodziny zamieszkującego w danej nieruchomości. Poza tym większa będzie zniżka dla właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi, którzy kompostują bioodpady w kompostowniku przydomowym. Teraz ta stawka to 0,40 zł za 1 m3 zużytej wody miesięcznie, a po zmianach byłoby to 0,50 zł.
Ceny odbioru odpadów sukcesywnie rosną. Jak wynika z danych Instytutu Ochrony Środowiska, w 2015 roku za segregowane odpady trzeba było zapłacić maksymalnie 9,38 zł za m3 w przypadku opłat uzależnionych od zużycia wody, natomiast 5 lat później ta stawka wynosiła już 12,73 zł. Natomiast Główny Urząd Statystyczny zauważa, że między styczniem a październikiem poprzedniego roku ceny wzrosły o kolejne 15,9 proc.
Głosowanie nad propozycją nowych cen za odbiór odpadów odbędzie się prawdopodobnie podczas lutowej sesji Rady Miasta.