(fot. archiwum)
Cztery zwycięstwa i dwie porażki - tak przedstawia się bilans sparingowych spotkań, jakie piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn rozegrali tego lata.
Dzisiejszą potyczką z Tęczą Biskupiec podopieczni Andrzeja Nakielskiego zakończyli serię sześciu kontrolnych spotkań, które stanowiły część przygotowań do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu 2008/09. Przypomnijmy, olsztynianie drugoligowe rozgrywki zainaugurują w środę 30 lipca meczem w Iławie, w którym ich przeciwnikiem będzie miejscowy Jeziorak.
Pierwszy sparing olsztynianie rozegrali 1 lipca. Ich rywalem była wówczas stołeczna Polonia. Pojedynek zakończył się zwycięstwem warszawian 2:0. W kolejnych trzech spotkaniach górą byli podopieczni trenera Nakielskiego. Kolejno odprawili z kwitkiem zawodników Elany Toruń (1:0), Concordii Elbląg (6:1) i Huraganu Morąg (4:2). Potyczki z elblążanami i morążanami zostały rozegrane w czasie trwającego ponad tydzień obozu we Fromborku. W czasie kończącego się weekendu OKS rozegrał jeszcze dwa spotkania. Pierwsze zakończyło się porażką biało-niebieskich 0:3. W pojedynku tym przeciwnikiem OKS-u była I-ligowa drużyna Znicza Pruszków.
Dziś (20.07) natomiast zespół ze stolicy Warmii podejmował w Biskupcu miejscową Tęczę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:1 na korzyść beniaminka II ligi. Po jednej bramce dla drużyny OKS-u zdobyli Kamil Graczyk, Łukasz Suchocki, Patryk Stadnicki i Przemysław Płoszczuk, natomiast dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Paweł Chwaszczewski. Zarówno on, jak i dwaj wcześniej wymienieni strzelcy bramek są testowani przez trenera Nakielskiego. Chwaszczewski ostatnio reprezentował barwy MKS-u Korsze, Płoszczuk występował do niedawna w Kmicie Zabierzów, a Stadnicki jest piłkarzem Stomilowców Olsztyn, który to zespół od przyszłego sezonu będzie stanowił rezerwową drużynę II-ligowca. W najbliższych dniach przekonamy się zapewne, którzy z wymienionych wyżej piłkarzy dołączą do wcześniej pozyskanych już zawodników.
Dzisiejszego dnia do olsztyńskich kibiców dotarła także jeszcze jedna dobra wiadomość. W spotkaniu z Tęczą na boisko wybiegł Paweł Alancewicz, który w spotkaniu z Elaną Toruń doznał urazu mięśnia czworogłowego. Początkowe diagnozy mówiły o co najmniej sześciotygodniowej przerwie w treningach. Na szczęście okazało się, że kontuzja była nieco mniej dotkliwa w skutkach i utalentowany olsztyński pomocnik mógł już rozpocząć przygotowania do ligowych rozgrywek.