Plac przed zamkową basztą w Dobrym Mieście w ostatni weekend opanowali miłośnicy średniowiecznej kultury. Pod hasłem „Jom je z Warniji, czyli Warmia magicznie” odbył się I Dobromiejski Turniej Rycerski. Pojedynki, pokazy sztuki wojennej i bitwa trwały do nocy, a towarzyszyły temu gry, zabawy i wiele innych atrakcji.
Imprezę rozpoczął przemarsz przybyłych do Dobrego Miasta bractw rycerskich. Gdy wojowie i towarzyszące im damy dotarli na miejsce turniejowych pojedynków, oficjalnego otwarcia imprezy dokonał burmistrz Dobrego Miasta Jarosław Kowalski i Patryk Kozłowski, radny Sejmiku Województwa i prezes Fundacji Polskich Pól Bitewnych.
Po części oficjalnej w szranki stanęli biegli w sztuce miecza i tarczy wojowie. Mimo upałów, które dawały się we znaki nawet letnio odzianym widzom, reprezentanci bractw w ciężkich zbrojach dawali z siebie wszystko. Pojedynki wywoływały wiele emocji i co rusz nagradzane były brawami i zagrzewającymi do walki okrzykami.
Po turniejowych zmaganiach, gdy rycerze regenerowali siły przed wieczorną bitwą, zaprezentowano pokaz, który przygotowali treserzy drapieżnych ptaków. Licznie zebrani widzowie mogli spróbować swoich sił w walce na miecze i strzelaniu z łuku do tarczy. Na towarzyszącym turniejowi rzemieślniczych kramach można było wybić monetę, zobaczyć pracę średniowiecznego kowala, a także spróbować wszelakiego jadła. Licznie zebranym widzom umilała czas kapela muzyki dawnej Fleurdelis - Kwiat Lilii.
Turniej podsumowała bitwa rycerska, a kolejny zapowiedziano już za rok, a to za sprawą burmistrza Dobrego Miasta, który rycerskim zwyczajem wyzwał na pojedynek starostę olsztyńskiego Andrzeja Abakę. Starosta wyzwanie przyjął, a rodzaj używanej do pojedynku broni określony zostanie w najbliższym czasie.
Organizatorem wydarzenia był Urząd Miasta Dobre Miasto, Centrum Kulturalno-Biblioteczne w Dobrym Mieście przy wsparciu KOWR Olsztyn, Urzędu Marszałkowskiego, Fundacji Polskich Pól Bitewnych i Bractwa Rycerskiego Komturii Nidzickiej.
Z D J Ę C I A