(fot. mat. pras.)
Już wieki temu człowiek nauczył się podbierać pszczołom miód, a później hodować je. W każdym miejscu świata, gdzie te pożyteczne owady mieszkają, ludzie cieszą się smakiem i właściwościami prozdrowotnymi produktów pszczelich. Sposoby na ich wykorzystanie proponuje medycyna tradycyjna, ale nie tylko, bo prowadzone są badania nad produktami pszczelimi między innymi w kontekście leczenia chorób nowotworowych. Przepisy n wykorzystanie miodu polecają najstarsze książki kucharskie, ale i w najmodniejszych kuchniach świata po miód sięga się chętnie i często. Jakie więc znamy produkty pszczele?
Na pierwszym miejscu miód
Oczywiście najbardziej popularnym produktem był, jest i będzie miód. Dostępny w wielu rodzajach, różniących się źródłem pozyskania nektaru i pyłku. Rozróżnić możemy np. miody wielokwiatowe, które wytwarzane są z dziesiątek czy setek gatunków roślin, a także miody odmianowe, w których można zaobserwować wyraźną przewagę pyłku konkretnej rośliny. Nie zawsze zresztą jakiejś wybitnie wartościowej dla postronnych czy uprawnej. Weźmy chociażby
miód z mniszka, czyli popularnego mlecza - rośliny uważanej przez wielu za zakałę trawników i dosłownie tępionej. Tymczasem to z mniszka lekarskiego powstaje pyszny, wartościowy miód, zresztą „lekarski” w nazwie też nie znalazł się bez powodu, medycyna naturalna wykorzystuje go od wieków.
Właściwości miodu to przede wszystkim wzmacnianie odporności, walka z chorobami układu oddechowego (słynne i skuteczne mleko z miodem!), układu pokarmowego, sercowo - naczyniowego. Nie można zapomnieć także o wykorzystaniu miodu w przemyśle kosmetycznym, gdzie jest składnikiem balsamów pielęgnujących, mleczek do ciała, szamponów czy robionych domowym sposobem odżywek i maseczek.
Pyłek pszczeli - kwiatowy
Pyłek zbierany jest przez pszczoły z kwiatów, formowany w małe kuleczki (liczące 2-3 mm średnicy) i przenoszony do ula, gdzie jest podstawą pszczelego pożywienia. Pszczelarze nie mogą więc podebrać go w zbyt dużych ilościach, bo zagroziłoby to rodzinie pszczelej. Dlatego pyłek nie jest powszechnie dostępny, nie należy do tanich, za to jego skład to po prostu czysta natura i zdrowie. Więcej o jego pozyskiwaniu można przeczytać w artykule
https://www.miod.pl/pylek-pszczeli/.
Przyjmowanie pyłku pszczelego świetnie wzmacnia odporność, obniża cholesterol, wzmacnia wątrobę, odtruwa organizm. Ma działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, jest prawdziwą bombą prozdrowotną, bogatą w białka, aminokwasy, składniki mineralne, enzymy.
Pierzga - krok kolejny
Pyłek kwiatowy, po zwilżeniu wydzieliną z gardła pszczół i zmieszaniu z miodem upychany jest przez pszczoły w plastry w ulu. Tamże zachodzi zjawisko fermentacji, która jest jednym z naturalnych sposobów na konserwowanie żywności. Pierzga pszczela, o której więcej można dowiedzieć się z wpisu
https://www.miod.pl/pierzga-pszczela/, to pożywienie dla pszczół i źródło przebogatej kompozycji witamin i mikroelementów. Te były już w pyłku, ale dodatkowo pierzga ma dodatek miodu i podlega procesowi fermentacji mlekowej. Wszystko to tylko wzmacnia prozdrowotne działanie pierzgi pszczelej. Ma ona ma postać małych grudek, dość twardych, o smaku, który można lubić... ale niekoniecznie. Na pewno dość specyficznym, chociaż ciężko nazwać go niesmacznym. Dlatego część osób przyjmuje ją po prostu w takiej formie, żując i pozwalając powoli się rozpuścić w ustach, a część preferuje np. mieszanie z miodem, który słodyczą przykrywa specyficzny smak, lub rozpuszczenie w wodzie albo sproszkowanie.
Niezależnie od formy spożywania pierzgę można polecić jako genialny i naturalny sposób na wzmacnianie odporności, przy chorobach układu oddechowego, krwionośnego, pokarmowego, ale także przy depresji czy przemęczeniu.