Dzisiaj (10.04) mija jedenaście lat od tragicznej w skutkach katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. 10 kwietnia 2010 roku samolot rządowy z przedstawicielami polskiego rządu i prezydentem RP na pokładzie rozbił się podczas lotu 96-osobowej delegacji polskiej na obchody 70. rocznicy Mordu Katyńskiego.
Była to druga pod względem liczby ofiar katastrofa w historii polskiego lotnictwa i największa pod względem liczby ofiar katastrofa w dziejach polskich Sił Powietrznych. W jej wyniku zginęły także osoby związane z Warmią i Mazurami: Grażyna Gęsicka, Maciej Płażyński, biskup Tadeusz Płoski i Aleksander Szczygło.
Ze względu na panujące obecnie w Polsce obostrzenia pandemiczne, nie było możliwe zorganizowanie uroczystości upamiętniających tę rocznicę. Dlatego też wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki o godzinie 8.41 w towarzystwie Jerzego Szmita (PiS) i Wiesława Kałudzińskiego, prezesa Stowarzyszenia „Pro Patria”, złożył wieniec i zapalił znicz na Placu Solidarności w Olsztynie, oddając w ten sposób hołd wszystkim 96 ofiarom katastrofy.
Z D J Ę C I A