Tylko kolejarze pamiętali o pierwszych osadnikach w powojennym Olsztynie
Rocznicowa uroczystość przy ul. Zientary Malewskiej 2 | Więcej zdjęć »
Dziewiętnastego lutego 1945 roku, do powojennego Olsztyna przyjechali pierwsi polscy osadnicy. Ponad 40 kolejarzy przybyłych z Białegostoku zostało zakwaterowanych w kamienicy przy obecnej ulicy Marii Zientary-Malewskiej 2 na Zatorzu. To wydarzenie upamiętnia tablica umieszczona na olsztyńskim lokum pierwszych osadników.
Od kilkunastu lat, w południe, w kolejne rocznice tego wydarzenia, przy pamiątkowej tablicy, organizowane są rocznicowe uroczystości. W wydarzeniach brali udział nie tylko czynni i emerytowani kolejarze, ale także władze miasta i województwa.
Dzisiaj, w 76. rocznicę przyjazdu osadników do Olsztyna, było inaczej. Pod kamienicą przy ul. Zientary-Malewskiej 2 stawili się tylko kolejarze z pocztem sztandarowym Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych. Nie pojawili się natomiast przedstawiciele prezydenta Olsztyna, marszałka województwa czy wojewody warmińsko-mazurskiego. Nie było więc okolicznościowych przemówień. Uroczystość ograniczyła się do wysłuchania dźwięku syren kolejowych lokomotyw oraz złożenia wieńców i wiązanek kwiatów pod pamiątkową tablicą.
Inicjator rocznicowych obchodów polskiego osadnictwa w powojennym Olsztynie - przewodniczący Rady Krajowej Związku Emerytów i Rencistów PKP Michał Kwiatkowski, wyraził żal z powodu nieobecności na uroczystości przedstawicieli władz miasta. - Kilka lat temu przyjęli zobowiązanie, że rocznice te będą obchodzone jak święto miasta - powiedział.