„Jak bajeczne żurawie nad dzikim ostrowem, nad zaklętym pałacem przelatując wiosną i słysząc zaklętego chłopca skargę głośną, każdy ptak chłopcu jedno pióro zrzucił, on zrobił skrzydła i do swoich wrócił” (Pan Tadeusz, Epilog, Adam Mickiewicz)
Żurawie to ptaki symbolizujące nadzieję, szczęście, wierność i miłość. W starożytnej Grecji uwieczniano żurawia wspólnie z Demeter, boginią płodności ziemi i urodzaju, oraz Hermesem, posłańcem bogów, opiekunem podróżnych, wędrowców i pielgrzymów. W ubiegłym roku charakterystyczny odgłos przelatujących nad Olsztynem żurawi zwany klangorem dotarł do twórców kultury zrzeszonych w Warmińsko-Mazurskim Stowarzyszeniu „Areszt Sztuki”. Mój pomysł na stworzenie nowej, miejskiej przestrzeni sztuki rzeźbiarskiej przez rodzimego artystę kapitalnie korespondował z dorobkiem twórczym olsztyńskiego artysty Izydora Borysa. Stał się inspiracją do artystycznego, reporterskiego kadru wzlatujących majestatycznie warmińskich żurawi wskazujących kierunek bezpiecznej podróży. Projekt nawiązuje do tradycji sztuki rzeźbiarskiej w życiu miasta, w którym w różnych okresach powstawały artefakty tak mocno wpisujące się w przestrzeń architektury i krajobrazu Olsztyna m.in. Balbiny Świtycz-Widackiej, Bolesława Marschalla, Edwarda Jurjewicza, Wiesława Kaczmarka. Potrzeba kontynuacji tworzenia sztuki w przestrzeni miejskiej, kontaktu mieszkańców i turystów z oryginalnymi dziełami sztuki stała się szansą pokazania projektu artystycznego, wybitnego rzeźbiarza Izydora Borysa, którego dzieła znajdują się m.in. w Nowym Jorku, na lotnisku w Szymanach czy przy Katedrze św. Jakuba popiersie Adalberta (Wojciecha) Zinka.
Zwiedzając Polskę i świat widzimy w przestrzeni wielu miast różnorodne akcenty rzeźbiarskie, zarówno zabytkowe jak i te współczesne, które stanowią dla mieszkańców tych miast i turystów niezwykłą atrakcję obcowania ze sztuką. Przyszedł czas na Olsztyn, by w coraz piękniej zagospodarowanej przestrzeni miasta pojawiały się dzieła sztuki. Zaproponowana przeze mnie kompozycja rzeźbiarska „WARMIŃSKIE ŻURAWIE”, która odnosi się do idei tworzenia harmonii człowieka z przyrodą na Warmii znalazła uznanie i akceptację w Stowarzyszeniu „Areszt Sztuki”, do którego należę. Artysta Izydor Borys, członek stowarzyszenia, gwarantuje niekwestionowany poziom artystyczny i trwałość projektu.
Pomysł powstania rzeźby zgłosiłam do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego 2019, przy wsparciu Rady Osiedla Śródmieście i Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia „Areszt Sztuki”. To mieszkańcy miasta w głosowaniu zaakceptowali ten projekt potwierdzając potrzebę nie tylko obcowania człowieka ze sztuką, ale konieczność estetyzowania przestrzeni miejskiej i wzmacnianie działań proekologicznych. To największa nagroda dla inicjatorów tego przedsięwzięcia.
Realizacja projektu nie byłaby możliwa bez pomocy organizacyjnej Urzędu Miasta i wielu życzliwych osób. Szczególne słowa uznania kieruję do Artysty Izydora Borysa wykonawcy rzeźby, ale także Prezydenta Miasta Piotra Grzymowicza i jego pracowników: Gabrieli Konarzewskiej - dyrektorki Wydziału Kultury i Ochrony Zabytków i Leszka Wawrykiewicza, który skutecznie czuwał nad rozwiązywaniem trudnych spraw formalnych.
Te trzy żurawie w olsztyńskim Parku Centralnym, piękne i dostojne odzwierciedlają wszystkie szlachetne cechy tego ptaka, ale dla nas ludzi uosabiają marzenie o lataniu, o niezależności, o wolności...
Elżbieta Fabisiak
Z D J Ę C I A