(fot. archiwum Indykpol AZS)
530 kilometrów, 8 godzin spędzonych w autokarze - taką drogę muszą przebyć siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn, aby w piątkowy wieczór zmierzyć się na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów. Początek meczu o godz. 20:30.
Dla siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn nie był to udany powrót po izolacji. Po dwóch tygodniach spędzonych w domu i kilku dniach treningu, zawodnicy prowadzeni przez trenera Daniela Castellaniego, ulegli w Hali Urania ekipie Cuprum Lubin 0:3. W ligowej tabeli, akademicy z Kortowa zajmują obecnie 11. miejsce, z dorobkiem 6. punktów.
Szansą na przełamanie i znacznie lepszy powrót po izolacji, będzie piątkowe spotkanie z Asseco Resovią Rzeszów. Akademicy z Kortowa wyruszyli do stolicy Podkarpacia punktualnie o 6:00 w czwartek i po 8 godzinach spędzonych w autokarze, przybyli na miejsce. Do przejechania było bowiem 530 kilometrów, co jest jednym z najdalszych wyjazdów ekipy ze stolicy Warmii i Mazur.
Drużyna Asseco Resovii również wraca po kwarantannie i dla zawodników prowadzonych przez Alberto Giulianiego, będzie to pierwszy mecz po przerwie. W ostatnim spotkaniu, rzeszowianie pokonali przed własną publicznością Stal Nysę 3:1. W ligowej tabeli, Resovia zajmuje 9. miejsce z dorobkiem 9 punktów (rozegranych 5 spotkań).
W historii spotkań obu zespołów w rozgrywkach po egidą PLS, lepszym bilansem mogą pochwalić się gospodarze piątkowej konfrontacji - 27:17. Gdy spojrzymy jednak na ostatnich sześć spotkań, to lepszy bilans mają akademicy z Kortowa - 5:1. Jakimi wynikiem zakończy się zatem piątkowy mecz na Podpromiu? Początek konfrontacji o godz. 20:30.