Po długiej przerwie spowodowanej epidemią COVID-19 możliwe było rozegranie zaległych turniejów szermierczych z poprzedniego sezonu. Pierwszym z nich były Mistrzostwa Polski Młodzieżowców w szabli, czyli zawodników do lat 23, które odbyły się 27 września w Poznaniu. W tym turnieju wystąpił Cezary Białecki, mieszkaniec Barczewa.
Turniej indywidualny tradycyjnie rozpoczął się od walk grupowych, w których Czarek w pięciu stoczonych walkach zanotował komplet zwycięstw. Dało to mu pierwszą pozycję w rozstawieniu po walkach grupowych.
Pierwszym przeciwnikiem w fazie pucharowej był zawodnik AZS AWF Katowice. Czarek ten pojedynek wygrał pewnie i awansował do najlepszej ósemki turnieju. W walce o medal Czarka przeciwnikiem był zawodnik KKSZ Konin. Pojedynek ten był bardzo wyrównany, ale doświadczenie Czarka wystarczyło, by pokonać przeciwnika 15-10.
Walka półfinałowa okazała się łatwiejsza od poprzedniej. Czarek pokonując zawodnika UKS 13 Białystok 15-8 awansował do wielkiego finału Mistrzostw Polski. W finale spotkał się z zawodnikiem gospodarzy - OŚ AZS Poznań. Finał był niestety jednostronnym pojedynkiem, zakończonym porażką Czarka. Turniej indywidualny barczewianin zakończył zdobywając srebrny medal Mistrzostw Polski.
Po krótkiej przerwie, nietypowo, tego samego dnia rozegrano turniej drużynowy. Drużyna Czarka, MUKS Victor Warszawa, najpierw pokonała drużynę KKSZ Konin II 45-28, następnie pokonując drużynę UKS 13 Białystok 45-32 dotarła do finału Mistrzostw Polski.
Finałowym przeciwnikiem MUKS Victor była drużyna Zagłębiowski Klub Szermierczy Sosnowiec. Pojedynek od początku był bardzo wyrównany, prowadzenie zmieniało się praktycznie po każdej walce, a na dodatek jeden z zawodników z Warszawy doznał kontuzji kciuka. Po 10 minutowej przerwie i pomocy lekarskiej, wrócono do walki i przy wyniku 44-44 o złotym medalu decydowało ostatnie trafienie. Przy dopingu kibiców obu drużyn, to ostatnie złote trafienie zadał zespół MUKS Victor Warszawa. Radość Czarka była tym większa, że jednego dnia wywalczył dwa medale Mistrzostw Polski.
Z D J Ę C I A