W piątek (12.06) o godzinie 19.00 na kanale YouTube Filharmonii Warmńsko-Mazurskiej (https://www.youtube.com/FilharmoniaWarmińskoMazurska) pojawi się nagranie specjalne zrealizowane bez publiczności 21 maja 2020 roku. Jest to recital klawesynowy w wykonaniu Ewy Mrowcy.
Pour passer la Mélancolie... Ewa Mrowca - klawesyn
W programie:William Byrd (1543-1623)
- The Bells
Jan Pietersoon Sweelinck (1562-1621)
- Paduana Lachrymae SwWV 328
- Ballo del granduca SwWv 319
Johann Jakob Froberger (1616-1667)
- Partita VI in C
Lamento sopra dolorosa perdita della
Real M. sta di Ferdinando IV. Re de Romani & etc.
Gigue - Courant - Sarabande
Georg Muffat (1653-1704)
- Ciaccona in G.
Obecny czas pandemii skłania nas do licznych refleksji.
Myśl zaczerpnięta z Księgi Koheleta Vanitas vanitatum et omnia vanitas (Koh 1,2 BT),
a w polskim przekładzie: marność nad marnościami i wszystko marność była obecna w filozofii XVII wieku, z którego pochodzi wybrany repertuar. Pomimo wielkiej radości życia, licznych zabaw i uciech umilających krótkie czasy pokoju w nękanej licznymi konfliktami Europie, popularny cytat z Koheleta przypominał o względności i nietrwałości spraw ziemskich.
Muzyka była elementem, który pozwalał zapomnieć o trudach życia, jednocześnie odzwierciedlała wydarzenia, stany ducha, a czasem po prostu bawiła.
Podobnie i dziś w czasie zaskakującej pandemii muzyka jest tym elementem, który może pomóc przetrwać melancholię. Tytuł recitalu został zaczerpnięty z jednego z utworów J.J. Frobergera, który kompozytor napisał w trudnym dla siebie momencie, gdy został obrabowany w trakcie przeprawy przez Kanał la Manche.
W programie został zawarty inny jego refleksyjny utwór - Lamento upamiętniające śmierć młodego następcy tronu Habsburgów, Ferdynanda IV, finalna gama C-dur ma obrazować przejście księcia, będącego wzorem cnót wprost do nieba.
Rozpoczynające The Bells Williama Byrda przywodzą na myśl Westminsterskie bicie dzwonów w dawnym opactwie. Pavana Lachrymae Sweelincka wykorzystuje znany renesansowy tekst flow my tears zaczerpnięty najprawdopodobniej z motetu Orlando di Lasso opracowany na potrzeby instrumentalne przez Johna Dowlanda.
Ciaccona Muffata, Ballo del granduca Sweelincka, a także cała scena pasterska złożona z utworów Geoffroy przypominają jednak o radosnej stronie życia, która pozwalała przetrwać melancholię, a zatem: Pour passer la Mélancolie...