Agata Szerszeniewicz (fot. OMR)
Organizatorki Olsztyńskiego Marszu Równości poinformowały dzisiaj (25.05) o przekazaniu środków ochronnych Domowi Pomocy Społecznej w Olsztynie. Jak mówią - chcą pomagać i zachęcać innych do inicjowania własnych akcji.
-
Znaczna część z nas odczuwa straty finansowe związane z koronawirusem. Przede wszystkim epidemia uwypukliła niedofinansowania w placówkach, które pomagają innym - mówi Agata Szerszeniewicz, jedna z organizatorek Olsztyńskiego Marszu Równości. -
Dlatego wewnętrznie zorganizowałyśmy zbiórkę na środki ochronne dla Domu Pomocy Społecznej w Olsztynie. Dzisiaj przekazałyśmy mu paczkę z maseczkami, rękawiczkami i płynami do dezynfekcji. Chcemy zachęcić również inne osoby do własnych inicjatyw, najlepiej lokalnych. Musimy siebie wspierać, każdy z nas kiedyś będzie potrzebował pomocy.Jak mówią Emilia Bartkowska, Magdalena Rutkowska oraz Katarzyna i Agata Szerszeniewicz, wybrały dom pomocy społecznej ze względu na jego misję. Przebywają w nim osoby w podeszłym wieku, chore lub niepełnosprawne, które wymagają całodobowej opieki.
-
Osoby, które pracują w domach pomocy społecznej, dziś szczególnie zastępują swoim podopiecznym rodziny - dodaje Szerszeniewicz.
W informacji zamieszczonej na stronie internetowej Olsztyńskiego Marszu Równości można przeczytać podpowiedzi co do miejsc, które potrzebują pomocy i tego, jak można im pomóc. Organizatorki wymieniają dwie formy wsparcia: lokalną - dla takich miejsc jak domy pomocy społecznej, domy dziecka, szpitale, schroniska dla zwierząt, ale również przedsiębiorstwa czy restauracje oraz zbiórki internetowe.