Inicjatorzy referendum nie zebrali jednak wymaganej liczby podpisów poparcia
Wojewódzki komisarz wyborczy w Olsztynie wydał dzisiaj (26.03) postanowienie, w którym odrzucił wniosek grupy mieszkańców Olsztyna o przeprowadzenie referendum gminnego, dotyczącego odwołania Prezydenta Olsztyna przed upływem kadencji. Okazało się, że inicjatorzy referendum, wbrew deklaracjom, zebrali za mało podpisów mieszkańców miasta, by ich wniosek był skuteczny.
Przypomnijmy, że 9 marca br. Piotr Jastrzębski - pełnomocnik inicjatorów referendum, złożył w biurze wojewódzkiego komisarza wyborczego w Olsztynie wniosek o przeprowadzenie referendum gminnego w sprawie odwołania prezydenta Piotra Grzymowicza przed upływem kadencji. Do wniosku dołączył listy z podpisami zwolenników referendum. Według zapewnień pełnomocnika, podpisów tych miało być 14 561. Dla zarządzenia referendum konieczne było uzyskanie poparcia dla tej inicjatywy co najmniej 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców Olsztyna, tj. zebranie 12 913 prawidłowo złożonych podpisów. Teoretycznie więc nadwyżka liczby złożonych podpisów nad liczbą wymaganą wyniosła 1 747.
W dniach 13-24 marca pracownicy Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Olsztynie sprawdzali dane osób podpisanych na listach dołączonych do wniosku o przeprowadzenie referendum. W wyniku sprawdzenia podpisów, wojewódzki komisarz wyborczy uznał za wadliwie złożone aż 5 589 podpisów! Powody zakwestionowania prawidłowości złożonych podpisów były następujące:
1) 1 489 podpisów złożyły osoby nie mające prawa wyborczego na terenie Olsztyna, w tym 3 osoby były niepełnoletnie,
2) 735 podpisów było zduplikowanych (ten sam numer PESEL)
3) 17 osób zmarło przed dniem, w którym mogły udzielić poparcia.
Już te liczby wskazują, że inicjatorzy nie zebrali wymaganej liczby podpisów popierających wniosek o przeprowadzenie referendum. Ale pracownicy olsztyńskiego biura wyborczego ustalili także, że:
1) na listach poparcia występowały błędy dotyczące numeru PESEL 787 osób, w tym w 727 przypadkach numer PESEL był nieczytelny, w rejestrach PESEL nie odnaleziono 36 osób, numery PESEL niezgodne z danymi osobowymi 18 osób, a brak numeru PESEL stwierdzono w przypadku 6 umieszczonych na listach osób,
2) w 166 przypadkach data poparcia była inna niż dopuszczalna lub brakowało daty poparcia,
3) przy 175 osobach wadliwie podano imię lub nazwisko, nieczytelne lub niepełne dane osób popierających wniosek,
4) w przypadku 1 204 osób podany był wadliwy adres lub brakowało adresu,
5) wady podpisu stwierdzono w przypadku 16 osób, w tym 10 osób nie podpisało się, a w 6 przypadkach podpis złożyła inna osoba.
Ostatecznie wojewódzki komisarz wyborczy uznał, iż prawidłowo złożono 10 071 podpisów na wymagane 12 913, a 4 589 podpisów było wadliwych. W tej sytuacji do zarządzenia referendum zabrakło 2 842 podpisy. Komisarz uznał więc, że złożony przez pełnomocnika inicjatorów referendum w dniu 9 marca 2020 roku wniosek o przeprowadzenie referendum wymagał odrzucenia z powodu braku wymaganej liczby prawidłowo złożonych podpisów 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców Olsztyna popierających wniosek.
Pełnomocnikowi inicjatorów referendum na postanowienie komisarza służy skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.