W Klubie „Naszej Małej Ojczyzny” w Oranżerii Kultury w Lidzbarku Warmińskim odbyło się spotkanie autorskie ze Sławomirem Skowronkiem. Lubiany przez lidzbarską publiczność historyk, nauczyciel, pisarz, gawędziarz - tym razem opowiadał o swojej najnowszej powieści „Mroki Tuoneli”.
Poprzednie powieści „Śnieg, ogień i krew” oraz „Rozbitkowie” były z sobą dość mocno związane, choćby przez postaci bohaterów. Czytelnicy żywo zareagowali na te książki i sami namawiali autora do napisania kolejnej części. Jak twierdzi autor, stanowią one swoiste „trilibrium” - zestaw trzech ksiąg.
Tytuł ostatniej powieści jest metaforyczny - Tuonela to wedle fińskiej mitologii odpowiednik Hadesu. Tło wydarzeń jest tu wszakże mroczne. To opowieść z czasów wojny Napoleona z IV koalicją 1806-1807 i wojny rosyjsko-szwedzkiej 1808-1809. Wydarzenia historyczne są potraktowane rzetelnie, co wymagało od autora wiele wysiłku w studiowaniu map, opisów geograficznych i przyrodniczych, czytaniu tekstów źródłowych.
Ale nie tylko pola bitewne i walki opisuje Skowronek w tej książce. Znajdziemy tu wiele wątków z życia codziennego bohaterów, cierpienie przeplata się z miłością - „złotem ubogich”. Są i elementy niemal magiczne - z pogranicza snu i jawy...
Wiktoria Grzegorczyk odczytała fragment Posłowia, obejrzeliśmy piękne ilustracje autorstwa Michała Wiśniewskiego, mieliśmy też okazję wysłuchać kilku utworów muzycznych nawiązujących do fragmentów książki. W ten sposób jeszcze przed lekturą powieści mogliśmy poczuć klimat dawnej Warmii, Szwecji i mroźnej Finlandii - bo aż tam zawędrowali bohaterowie „Mroków Tuoneli” - a my wraz z nimi.
Z D J Ę C I A