Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
13:44 21 listopada 2024 Imieniny: Janusza, Konrada
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Imprezy, wydarzenia
Anna Puszcz | 2019-10-21 17:43 | Rozmiar tekstu: A A A

O Warmio moja miła - spotkanie z Edwardem Cyfusem

Olsztyn24
Edward Cyfus | Więcej zdjęć »

„Życie dopiero wtedy ma wartość, jak jesteś komuś potrzebny” mawiała matka Edwarda Cyfusa. Wychowała człowieka, który tak wiele zrobił dla nas i Naszej Małej Ojczyzny.

W Klubie „Nasza Mała Ojczyzna” w Oranżerii Kultury w Lidzbarku Warmińskim na 2. spotkaniach gościliśmy Edwarda Cyfusa. Na pierwsze spotkanie przybyła młodzież z lidzbarskiej „Jagiellonki”, a wieczorem mieszkańcy Lidzbarka i okolic, w tym „Perły i Perełki” z ZTL „Perła Warmii”.

Edward Cyfus - gawędziarz, pisarz, regionalista - miał znaczący wkład we wpisanie gwary warmińskiej na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Nie sposób wymienić wszystkiego, czym się w życiu zajmował, bo pasji miał i nadal ma wiele, np. kiedyś grał na perkusji we własnym zespole muzycznym. Na spotkaniu z młodzieżą „Skąd jesteśmy - dokąd zmierzamy” opowiadał o swojej tęsknocie za Warmią podczas kilkunastoletniego pobytu w Niemczech. Być może młodzi, tak jak przewiduje pan Edward - poczują się Warmiakami dopiero, kiedy stąd wyjadą. Na sali zapadła cisza - młodzi słuchali... Ale nie wszystko było „na poważnie”. Pan Edward, znany z poczucia humoru, opowiedział gwarą gawędę o czupurnym gulonie (indyku), co nawet konia atakował. Żeby go przechytrzyć, mądry gbur (gospodarz) musiał użyć gorzałki...

Na wieczornym spotkaniu sala wypełniła się po brzegi. Pisarz ma w Lidzbarku Warmińskim wielu wielbicieli, a i zainteresowanie Naszą Małą Ojczyzną systematycznie wzrasta. Gwara właściwie wymarła - kiedyś posługiwanie się nią było niemodne, wręcz „wieśniackie”. Dziś każda gawęda warmińska wzbudza w nas zainteresowanie, czasem i salwy śmiechu - zwłaszcza jeśli bohaterką jest leniwa baba. Miłą niespodziankę sprawił nam dyrektor Lidzbarskiego Domu Kultury - Paweł Sadowski, który przybył w towarzystwie Zespołu Tańca Ludowego - Perła Warmii. Na dodatek wszyscy ubrani byli w stroje ludowe. Od razu zrobiło się kolorowo i pięknie.
R E K L A M A
Wieczorem nie zabrakło opowieści: o rodzinie, zwyczajach, obyczajach. Dla Warmiaka zawsze najważniejsza była wiara, potem rodzina, pola rolne - które ich żywiły. Dopiero na końcu „narodowość”. Ale Warmiak z Mazurem żyli bez konfliktów - pomagali sobie po sąsiedzku, bezinteresownie - to była społeczność.

Na koniec Edward Cyfus podpisywał książki. Wiele osób przyniosło swoje ulubione publikacje, żeby zdobyć autograf pisarza. Była też chwila na pogawędki. O czym? O wszystkim - wszak z zawodowym gawędziarzem zawsze znajdzie się temat do ciekawej rozmowy.

Dziękujemy za miły dzień. Czekamy na kolejne gawędy, pogawędki i pogaduchy.

Z D J Ę C I A
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.