Niewykluczone, że kolejne azjatyckie miasto zostanie partnerem stolicy Warmii i Mazur. Takie sugestie pojawiły się przy okazji dzisiejszej (13.09) wizyty w Olsztynie dyplomatów z Uzbekistanu.
Środkowoazjatyckiemu państwu bardzo zależy na zwiększeniu turystycznego ruchu. Wizyta w Olsztynie była okazją, by spotkać się z władzami miasta, przedstawicielami branży turystycznej oraz przybliżeniu mieszkańcom historii i kultury tego odległego kraju.
-
Polacy wjeżdżając do Uzbekistanu nie potrzebują wizy - przypomniał konsul Khalamurat Rashidov. -
Obowiązek został zniesiony w lutym 2019 roku. Mamy tak piękne obiekty, tak ciekawą kulturę, że nie możemy tego zachowywać tylko dla siebie, musimy i chcemy się dzielić.Statystyki pokazują, że rośnie liczba polskich turystów, którzy odwiedzają Uzbekistan. W całym poprzednim roku było to ok. 3,5 tys. osób, w pierwszych 8 miesiącach tego roku już ponad cztery tysiące. Przeszkodą może być choćby brak bezpośrednich lotów z Polski.
-
To niezwykle ciekawy i nieodkryty kierunek - przyznaje Wojciech Śmieszek z Oddziału Warmińsko-Mazurskiego Polskiej Izby Turystycznej. -
Trzeba jednak pamiętać, że wprowadzenie każdej nowości jest procesem długotrwałym i jednocześnie bardzo złożonym.Przy okazji rozmów dyplomaci z Uzbekistanu zasugerowali, że Olsztyn i Samarkanda mogłyby zostać miastami partnerskimi. Wszystko ze względu na astronomiczną historię obu miejsc. Stolica Warmii i Mazur to przede wszystkim Mikołaj Kopernik. W Samarkandzie natomiast już w XV wieku wzniesiono obserwatorium astronomiczne.
-
Możliwość współpracy budzi nasze ogromne zainteresowanie - przyznaje zastępca prezydenta Olsztyna Ryszard Kuć. -
To jednocześnie doskonała okazja, by pokazać nasze miasto.Miasta mogłyby również rozpocząć współpracę na niwie kultury. Pierwszym wspólnym przedsięwzięciem w tej kwestii jest otwarta dzisiejszego popołudnia w Olsztyńskim Planetarium wystawa fotografii i artefaktów uzbeckich „Podróże Leona Barczewskiego po XIX wiecznej Azji Środkowej” połączona z degustacją potraw narodowych. Więcej o niej w zapisie wideo wernisażu.
Z D J Ę C I A
F I L M Y