Kilka kilometrów na północ od Dobrego Miasta, w Powiecie Olsztyńskim, leży miejscowość Smolajny. Na zachodnim obrzeżu wsi, na niewielkim wzniesieniu, stoi pałac - kiedyś letnia rezydencja biskupów warmińskich. Niestety, obiekt należący do Archidiecezji Warmińskiej, a użytkowany przez Powiat Olsztyński, w którym powstawały najważniejsze dzieła księcia polskich poetów biskupa Ignacego Krasickiego, popada w ruinę. Od kilku lat prowadzone są jednak działania mające na celu zrewitalizowanie pałacu i jego otoczenia oraz ożywienia tego miejsca. Temu celowi służyła m.in. zorganizowana przez powiatowy samorząd impreza plenerowa zatytułowana „Imieniny Krasickiego”.
- Pomysł zorganizowania w Smolajnach „Imienin Krasickiego” narodził się z wielkiej woli zrobienia ze Smolajn miejsca pełnego życia - mówi Andrzej Abako, starosta olsztyński.
- Tutaj zawsze było życie, od czasów biskupa Grabowskiego, który to miejsce stworzył, poprzez biskupa Krasickiego, który nadał temu miejscu dodatkowy urok, tworząc park angielski.Głównym punktem programu imprezy w Smolajnach było gotowanie szaleju - potrawy bardzo lubianej przez biskupa Krasickiego. Przy garnkach i patelniach stanęli: arcybiskup Józef Górzyński - metropolita warmiński, Artur Chojecki - wojewoda warmińsko-mazurski, Andrzej Abako - starosta olsztyński i Jarosław Kowalski - burmistrz Dobrego Miasta. Gotowanie odbywało się pod okiem mistrza kuchni Jana Kuronia. On też był pomysłodawcą nieznanego wręcz dania, które musiały przygotować występujące dzisiaj w roli kucharzy VIP-y.
- Gdy w styczniu tego roku promowaliśmy książkę „Dzieje Powiatu Olsztyńskiego”, profesor Stanisław Achremczyk stwierdził, że biskup Krasicki był bardzo uzdolniony kulinarnie i bardzo lubił gotować - wyjaśnia starosta Abako.
- Wpadł mi więc do głowy taki pomysł, żeby zrobić Imieniny Biskupa Krasickiego w Smolajnach, żeby to była impreza kulinarna, i żeby gotować potrawy z czasów biskupa Krasickiego. Rzuciłem ten pomysł pracownikom wydziału promocji olsztyńskiego starostwa i oni przygotowali dzisiejszą imprezę.
Gotowanie w wykonaniu ważnych w regionie osobistości dostarczyło wielu emocji i niezapomnianych wrażeń licznie przybyłej do Smolajn publiczności, tym bardziej, że okazjonalni kucharze musieli później zjeść to co ugotowali, a także poddać potrawy ocenie uczestników imienin.
Dostarczenie mieszkańcom powiatu olsztyńskiego rozrywki, to jeden z celów imprezy w Smolajnach. Był to jednak tylko pretekst do zwrócenia uwagi na stan pałacu w Smolajnach i wzmocnienie przekonania, że zabytek trzeba natychmiast ratować.
- Dwa lata temu wpadłem na taki pomysł, żeby stworzyć grupę inicjatywną składającą się ze wszystkich ważnych osób w województwie - mówi starosta Abako.
- W ciągu dwóch lat zrobiliśmy sporo, m.in. zinwentaryzowaliśmy park angielski i pałac, napisaliśmy wnioski do ministra kultury i dziedzictwa narodowego i uzyskaliśmy od niego 300 tys. zł na remont dachu, który będzie rozpoczynał się lada moment, ale na ten remont potrzebujemy aż 890 tysięcy. Wszystkie instytucje, które zaangażowały się w sprawę ratowania pałacu w Smolajnach będą więc musiały do remontu dachu dołożyć swoje środki.To jednak dopiero początek rozwiązywania problemu rewitalizacji pałacu w Smolajnach, wstępne szacunki wskazują bowiem, że całe przedsięwzięcie może kosztować nawet 60 mln złotych.
Przypomnijmy, że w dzierżawionym od Archidiecezji Warmińskiej przez samorząd Powiatu Olsztyńskiego pałacu przez wiele lat funkcjonował Zespół Szkół Rolniczych w Smolajnach. Jednak ze względu na pogarszający się stan techniczny budynku, pięć lat temu uczniowie zostali przeniesieni do Dobrego Miasta. Od tego czasu pałac nie jest użytkowany. Jak zapewnia starosta Andrzej Abako, a potwierdza to arcybiskup Józef Górzyński, po rewitalizacji pałac nie stanie się ponownie siedzibą ZSR w Smolajnach czy innej „zamkniętej” instytucji, lecz zostanie „udostępniony ludziom”.
- Smolajny leżą w bardzo dobrym miejscu, na szlaku Krasickiego, ale też na szlaku Kopernika, czy na szlaku Łyny i Łynostrady - podkreśla Andrzej Abako.
- Chcemy to miejsce ożywić, aby służyło ludziom ludziom w różnych aspektach: artystycznym, muzealnym czy turystycznym. Mam nadzieję, że uda się nam to doprowadzić do końca i damy Smolajnom nowego ducha, że Smolajny ożyją, tak jak ożyły dzisiaj.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :