Za tydzień, 18 maja, odbędzie się kolejna edycja Europejskiej Nocy Muzeów. W imprezie wezmą udział również warmińsko-mazurskie muzea, galerie i instytucje kultury... z wyjątkiem Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, które na nocne odwiedziny otworzyło się już dzisiaj (11.05).
- W Europejskich Nocach Muzeów uczestniczymy od lat 2011 roku - mówi Szymon Drej, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku. - Trzy lata temu doszliśmy do wniosku, że nie powinniśmy rywalizować o zwiedzających z innymi muzeami w regionie i w 2017 roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy naszą imprezę tydzień wcześniej. Ta formuła się nam bardzo dobrze sprawdziła podczas dwóch kolejnych edycji Nocy Muzeum, więc zastosowaliśmy ją również w tym roku. Liczba osób, które odwiedziły nasze muzeum dzisiejszej nocy świadczy, że dywersyfikacja miejsc i sposobów rozrywki to dobry pomysł.
Również schemat programu Nocy Muzeum na Polach Grunwaldu został sprawdzony w poprzednich latach. Tak więc również w tym roku muzealnicy przede wszystkim tworzyli przed zwiedzającymi swój pawilon wystawowy na wzgórzu pomnikowym. Znajdującą się tam wystawę stałą można było zwiedzać za darmo pod opieką przewodnika. W pawilonie wystawowym otwarto też dzisiaj nową wystawę zatytułowaną „Dzieje oręża polskiego z XVI-XVII wieku z pracowni Siergieja Nurmatowa”. Wstęp na tę wystawę, jak i korzystanie z innych atrakcji przygotowanych przez muzealników, również były darmowe.
Jak zwykle muzealnicy przygotowali też dla odwiedzających możliwość wzięcia udziału w rycerskich i plebejskich grach i zabawach, a gdy nad Pola Grunwaldu nadciągnął zmrok, uczestnicy imprezy przeszli z pochodniami w rękach ze wzgórza pomnikowego do amfiteatru, gdzie zorganizowano galę profesjonalnych walk rycerskich. W szrankach stanęli rycerze z reprezentacji województwa warmińsko-mazurskiego oraz rekonstruktorzy rycerstwa z grupy „Fabryka Świń” z Gdańska.
R E K L A M A
Wieczorno-nocną imprezę na Polach Grunwaldu zakończyło wspólne ognisko.