Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W Galerii „Zakładka” Szkoły Policealnej im. Prof. Zbigniewa Religi od dzisiaj (5.03) można oglądać nową wystawę. Tym razem galeria prezentuje amatorskie fotografie emerytowanego „budowlańca” Józefa Szcześniaka, przedstawiające Olsztyn w latach 70 ubiegłego wieku, ze szczególnym uwzględnieniem wydarzeń i okolic miasta związanych ze szkołą utrwaloną w pamięci olsztynian jako „Medyk”.

Autor zdjęć, Józef Szcześniak, pochodzi z niewielkiej miejscowości pod Ostródą. Do Olsztyna, z którym jest związany do dziś, przyjechał w 1968 roku, by rozpocząć naukę w szkole budowlanej. Potem naukę w ówczesnej Państwowej Szkole Pielęgniarstwa w Olsztynie rozpoczęła jego siostra Anielka. Pan Józef po ukończeniu „budowlanki” podjął pracę w Olsztyńskim Przedsiębiorstwie Budownictwa Miejskiego i pracował na wielu budowach. Budował m.in. bloki przy ul. Pana Tadeusza.

Fotografią zainteresował się w wieku 15 lat, kiedy kupił pierwszy aparat fotograficzny AMI polskiej produkcji. Potem fotografował radzieckimi Smeną i Zenithem. W latach szkolnych uczęszczał na kółko fotograficzne, gdzie uczył się sztuki fotografowania i obróbki zdjęć. Dzisiaj jego amatorskie zdjęcia są unikatowym zapisem historii Olsztyna, przedstawiając miasto i jego mieszkańców w latach 70 XX wieku. Część fotografii została wykorzystana w wydanym przez Józefa Szcześniaka albumie „Olsztyn w latach 70”. Obecnie autor pracuje nad kolejnym albumem.

- Jesienią ubiegłego roku trafił do mnie pan Józef Szcześniak i z odrobiną niepewności w głosie zapytał, czy chciałaby na potrzeby swojej szkoły otrzymać zdjęcia z pochodu 1-majowego w 1977 roku z udziałem uczennic naszej szkoły - mówi Jolanta Kłoczewska, dyrektor Szkoły Policealnej im. Prof. Religi w Olsztynie. - Zapytałam, czy mnie będzie stać na takie zdjęcia, ale pan Józef odpowiedział, że chce je przekazać szkole, bo tę szkołę ukończyła jego siostra Anielka. Od słowa do słowa dowiedziałam się od pana Józefa o książce, którą wydał dzięki pomocy córki, o „odkryciu” swoich zdjęć, które przeleżały schowane przed ludzkim wzrokiem 41 lat. Ja „kupiłam” tę historię i dzisiaj będziemy ją wspólnie poznawać. Na kilkudziesięciu wyeksponowanych w „Zakładce” zdjęciach możemy m.in. zobaczyć budowę stadionu OSiR przy obecnej al. Piłsudskiego, bloków mieszkalnych na Osiedlu Pojezierze, ale także pochód pierwszomajowy organizowany na ówczesnej al. Zwycięstwa (obecnie al. Piłsudskiego). Józef Szcześniak udokumentował też budowy olsztyńskich dróg i mostów. W tle fotografii przewija się m.in. dawna szkoła pielęgniarska, a obecnie internat Szkoły Policealnej im. Prof. Religi.

Fotografie Józefa Szcześniaka wywołały ogromne zainteresowanie. Niewielka galeria z trudem mieściła wszystkich, którzy przyszli na wernisaż. Rangę wydarzenia podkreślała obecność dwóch członkiń zarządu województwa warmińsko-mazurskiego: Sylwii Jaskulskiej i Jolanty Piotrowskiej.

- Nie spodziewałem się, że będzie takie zainteresowanie wystawą - skomentował Józef Szcześniak. - Moje zdjęcia są przecież proste, po 40 latach wyciągnięte z szuflad, gdzie były pochowane. Nie są to zdjęcia pozowane, to zdjęcia dnia codziennego ludzi, ulic - historia Olsztyna. A pani dyrektor te zdjęcia „odkryła„” i zrobiła wystawę. Dodam, że przez rok chodziłem z tymi zdjęciami po wszystkich urzędach w Olsztynie i słyszałem tylko: „proszę zostawić telefon, oddzwonimy”, albo „żeby pan był zawodowcem, to byśmy panu pomogli, a ponieważ jest pan amatorem, to nie możemy pomóc”.

Wystawę fotografii Józefa Szcześniaka w Galerii „Zakładka” w internacie Szkoły Policealnej będzie można oglądać do końca marca br.

Więcej o dzisiejszym wernisażu na naszych zdjęciach i filmie.