Rozgrzewającymi krew rytmami kubańskimi będziemy mogli cieszyć się w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w niedzielę (24.02) o godz. 18.00, za sprawą Reya Ceballo i jego najpopularniejszej orkiestry kubańskiej w naszej części Europy - Tripulacion Cubana.
Rey Ceballo, lider zespołu, jest znakomitym pianistą, wiolonczelistą, kompozytorem, producentem i aranżerem. Urodził się w Santiago de Cuba, a gry na fortepianie uczył go m.in. Ruben Gonzalez, jeden z legendarnych członków formacji Buena Vista Social Club. Ceballo współpracował ze słynnym zespołem Sierra Maestra, z którym występował na wielu renomowanych festiwalach w Europie i obu Amerykach. To lider tej grupy, Juan de Marcos Gonzales, był ze strony kubańskiej animatorem projektu Buena Vista. W 1986 roku Rey przeniósł się do Hawany, gdzie rozpoczął współpracę z najlepszymi zespołami i solistami kubańskimi. Wkrótce został leaderem grupy Azucar Negra, w skład której wchodzili młodzi utalentowani muzycy i która w krótkim czasie zdobyła uznanie publiczności na wyspie i za granicą. Dziesięć lat później, ponownie z zespołem Sierra Maestra, pracował nad muzyką do filmu Salsa. Z zespołami Azucar Negra i Sierra Maestra odbył wiele tras koncertowych m.in. po Stanach Zjednoczonych, Francji, Włoszech, Anglii, Belgii oraz Holandii. Na początku 2000 roku Reinaldo przyjechał do Polski i założył grupę Calle Sol, która od początku działalności cieszy się olbrzymią popularnością wśród publiczności. Pracował jako muzyk sesyjny z Mietkiem Szcześniakiem, Marcinem Pospieszalskim, Maćkiem Maleńczukiem, Kayah, Robertem Chojnackim, De Mono i z zespołem Maanam. Wziął udział w nagraniach projektu Yugoton, wystąpił na płycie Blue Café, a także w kompilacji Pozytywne Wibracje 6. Jest liderem solowego projektu Olgi Jackowskiej Kora Ola, Ola!
Muzyka kubańska jest równie zróżnicowana, co zamieszkująca wyspę ludność. Słychać w niej wpływy hiszpańskich tańców, muzyki obrzędowej Afryki Zachodniej, skąd zostali przywiezieni jako niewolnicy przodkowie współczesnych Kubańczyków, a także echa kultury wielu krajów europejskich oraz latynoamerykańskich. Synkretyczna, bogata i promieniująca silnie na muzykę popularną głównego nurtu, kultura muzyczna Kuby uznawana jest dzisiaj przez wielu znawców za najoryginalniejszą i najbardziej wpływową na świecie. Co ciekawe, wiele zespołów afrykańskich, między innymi wspaniała Orchestra Baobab z Senegalu, gra muzykę afrokubańską: dźwięki pokonują oceany i, wzbogacone o nowe elementy, powracają do korzeni, do krainy przodków. Podobnie rzecz ma się z reggae oraz innymi gatunkami muzyki latynoskiej.
Muzykę ulic Hawany kojarzymy przede wszystkim z tańcem: z Kuby wywodzą się rumba, cza-cza, son, mambo, konga czy niezwykle ostatnio popularna nad Wisłą salsa, będąca amalgamatem wielu wymienionych wyżej stylów tanecznych. Warto nauczyć się rozpoznawać podstawowe schematy rytmiczne kubańskich tańców, aby wyławiać je ze smakowitego, pikantnego, muzycznego „sosu” (salsa po hiszpańsku oznacza właśnie sos). Warto również pamiętać, że jednym z najważniejszych instrumentów muzyki afrokubańskiej są niepozornie wyglądające drewniane patyczki, klawesy: to za ich pomocą wystukiwany jest rytm zwany clave. Ten podstawowy dla muzyki latynoskiej, przybyły z Afryki subsaharyjskiej, nieregularny schemat rytmiczny możemy odnaleźć w wielu utworach muzyki popularnej, nawet, wydawałoby się tak dalekich od tradycyjnej muzyki kubańskiej jak rock czy pop. Niebagatelny wpływ wywarła muzyka kubańska także na rozwój jazzu. Afrokubański jazz to najstarszy gatunek latin jazzu, starszy niż popularna odmiana brazylijska, bazująca na rytmach bossa novy i samby. Już w latach czterdziestych Dizzy Gilespie zaczął włączać do swojej muzyki elementy afrokubańskie, choć za proto-latinjazzowy utwór uznaje się już standard Caravan Duke’a Ellingtona i Juana Tizola z 1936 roku.
Bilety w cenie 70 zł normalny i ulgowy 50 zł są do nabycia w kasie biletowej wt.-pt. w godz.10.00-17.00, a w dniu koncertu od godz. 16.00. Bilety także dostępne poprzez stronę bilety@filharmonia.olsztyn.pl