Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
11:47 21 listopada 2024 Imieniny: Janusza, Konrada
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Kultura, dziedzictwo
SPKiS | 2019-01-16 12:44 | Rozmiar tekstu: A A A
Marta Chyła-Janicka

Trójniak filmowy

Olsztyn24
Marta Chyła-Janicka (fot. archiw. prywatne) | Więcej zdjęć »

Stowarzyszenie Pro Kultura i Sztuka oraz Awangarda 2 w Olsztynie zapraszają na specjalny pokaz trzech filmów krótkometrażowych Marty Chyła-Janickiej, reżyserki i scenarzystki, która niedawno odebrała nagrodę z tytułem Talent Roku 2018. Pokaz filmów 24 stycznia (czwartek), godzina 17, kino Awangarda 2. Spotkanie poprowadzi prof. Janusz Połom. Wstęp wolny.

Marta Chyła-Janicka jest absolwentką olsztyńskiego liceum plastycznego, polonistyki na UWM i filmu animowanego w Szkole Filmowej w Łodzi. Jej filmy animowane miały pokazy w kraju i zagranicą; były nagradzane na zagranicznych festiwalach. Obecnie pisze scenariusz krótkometrażowego filmu animowanego oraz serialu.

Osiągnięcia:

» Nagroda XII Austin Polish Film Festival 2017 w kategorii filmów krótkometrażowych (film „Ostatni pokój”)
» Nagroda 9. Ekran Polish Film Festival 2017 w Toronto dla najlepszego filmu animowanego (film „Ostatni pokój”)
» Druga nagroda 2. Polish Short Film Festival 2018 w Las Vegas dla najlepszego filmu animowanego (film „Ostatni pokój”)
» Główna nagroda 2. Polish Short Film Festival 2018 w Las Vegas za najlepsze dialogi (film „Ostatni pokój”)
» Nagroda Talent Roku 2018 w Olsztynie - uznana przez Stowarzyszenie Pro Kultura i Sztuka i Prezydenta Olsztyna
R E K L A M A
******

Rozmowa z Marta Chyła-Janicką

Jakie filmy pani ceni? Jakie omija pani z daleka?

Mogą dla mnie nie istnieć filmy familijne o małych pieskach, orkach wyrzuconych na brzeg, o delfinach, które zostają członkami uśmiechniętej rodziny. Nie lubię filmów katastroficznych o lawinach, pożarach, powodziach, o nadaktywności ognisk sepsy, w których na końcu przeżywa najnudniejszy bohater. Ale gdyby ktoś połączył elementy filmu familijnego z katastroficznym, na przykład przestawił historię wzruszających szczeniąt podczas tsunami, byłabym wstępnie zaintrygowana. Nudzą mnie filmy z rachityczną strukturą dramaturgiczną.

Cenię odważnych twórców kina autorskiego. Bliskie mi są historie będące komediami zagrożeń, które mają swoje korzenie w teatrze absurdu. Cenię inteligentne poczucie humoru pożenione z gorzką melancholią, jednocześnie bardzo dobrze się bawię, oglądając kino stricte gatunkowe. Z wytęsknieniem czekam na kolejny film Quentina Tarantino czy kolejną ekranizację przygód Jamesa Bonda, do których mam dużą słabość. Śledzę twórczość Woody’ego Allena. Jestem wielbicielką filmów Wesa Andersona, w szczególności animowanej adaptacji „Fantastycznego Pana Lisa”, którą odczytuję jako dramat rodzinny. Jestem uzależniona od Netflixa i HBO, znajduję tam wiele interesujących seriali.

Co lubi pani robić w wolnych chwilach?

Czas wolny spędzam z rodziną i przyjaciółmi. Kiedy mój syn wraca ze szkoły - odkładam pisanie na rzecz wspólnych aktywności. I nie chodzi tu o odrabianie lekcji całą rodziną, bo w szkole mojego syna nie ma prac domowych z założenia. Gramy w planszówki, wspólnie (znów!) czytamy, rozmawiamy, gramy w piłkę, spędzamy aktywnie czas. Ostatnio zaczęłam morsować. Jest to spory wyczyn jak na człowieka, który w sierpniu nie wchodzi do jeziora, bo uważa, że jest za zimno. Uznałam, że nie ma co się nad sobą roztkliwiać, tylko zbierać doświadczenia i patrzeć z satysfakcją na gruzy swoich przyzwyczajeń. Pisarz, scenarzysta powinien doświadczać.

Jakie książki pani czyta?

Głównie czytam książki porządkujące narzędzia scenopisarskie, będące pomocą podczas pisania. Są sposobem na wzmacnianie własnego warsztatu i projektów. To ratunek w chwilach zwątpienia. Ostatnio więcej piszę niż czytam, ale wciąż pamiętam, że dobrze robią mi na głowę opowiadania Etgara Kereta i dramaty Harolda Pintera.

Co może pani powiedzieć o swoich filmach?

Mam za sobą pięć animowanych etiud studenckich, które powstały w Szkole Filmowej w Łodzi. Pokazują moje dojrzewanie jako filmowca; każdy kolejny film jest coraz bardziej „mój”, w moim stylu. Mają wspólny mianownik w postaci nieszczęśliwych bohaterów, którzy mimo swojej melancholii i problemów bawią. Powtarzalne jest też to, że konsekwentnie zapraszałam do współpracy aktorów związanych z Olsztynem - Bohdana Głuszczaka, Grzegorza Gromka, Milenę Gauer, Alicję Juszkiewicz, Agnieszkę Kołodyńską.

Więcej - na spotkaniu w Kinie Awangarda 2 w Olsztynie, 24 stycznia o 17:00.

Z D J Ę C I A
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.