Znany olsztyński poeta Stefan Połom obchodził 80-lecie urodzin. Jubileusz odbył się w Domu Pomocy Społecznej w Różnowie, gdzie przebywa po doznanym niedawno wylewie.
Miłośnik Seneki, Norwida i Kopernika, co nie dziwi, skoro urodził się (10 grudnia 1938) w Toruniu, studiował historię i filozofię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, a w latach sześćdziesiątych był zastępcą kustosza Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku. Już na studiach parał się poezją, będąc aktywnym członkiem grupy poetyckiej „Hybrydy”. Po przygodzie z Fromborkiem pracował w Redakcji Literackiej Rozgłośni Polskiego Radia w Olsztynie, zapraszając do Olsztyna wybitnych twórców, w tym Juliana Przybosia, Piotra Kuncewicza i Tadeusza Różewicza. Na swoich literackich ścieżkach spotykał się z Mieczysławem Jastrunem, Stanisławem Grochowiakiem czy Zbigniewem Jerzyną.
Sam debiutował w 1960 roku wierszami zamieszczonymi w tygodniku „Nowa Kultura”, potem wydał kilkanaście tomików poezji należąc do najbardziej rozpoznawalnych twórców Warmii i Mazur. Kolejny pt. „W pamięć zanurzony” ukazał się z okazji jubileuszu 80-lecia, a sygnatariuszami tomiku są: Tomasz Śrutkowski, Zbigniew Adamowicz, Janusz Połom (brat poety, filmowiec), Henryk Cirut i Małgorzata Śrutkowska-Felińska.
Do uroczo położonego „Domu nad doliną” DPS w Różnowie, gdzie od pewnego czasu przebywa poeta, w sobotę (8.12) przybyła grupa jego przyjaciół i znajomych. Jubilat nie krył wzruszenia, gdy wspominał dawne czasy, zwłaszcza te spędzone we Fromborku, a także gdy przyjmował życzenia od prezesa Związku Literatów Polskich Marka Wawrzkiewicza (odczytane przez Andrzeja Cieślaka). Śmiał się z innymi, kiedy anegdoty z nim związane przytaczali Tomasz Śrutkowski, Władysław Katarzyński, Janusz Cygański oraz inne bliskie mu osoby.
Na koniec był tort z napisem „80 lat”, jak również pamiątkowe zdjęcie uczestników jubileuszu.
Ad multos annos, Poeto Stefanie!
Z D J Ę C I A