Symbolicznym przekazaniem klucza do olsztyńskiego zamku przez dyrektora Muzeum Warmii i Mazur Piotra Żuchowskiego w ręce Mikołaja Kopernika rozpoczął się dzisiaj (12.07) tegoroczny cykl imprez pod hasłem „Wakacyjne czwartki z Mikołajem Kopernikiem”. W tym roku z najznamienitszym mieszkańcem Olsztyna spotkamy się w zamku czterokrotnie: 12, 19, 26 lipca oraz 2 sierpnia.
Dzisiejsze spotkanie z Mikołajem Kopernikiem (w tę rolę tradycyjnie wcielił się Marian Czarkowski - aktor Teatru im. Jaracza w Olsztynie) odbywało się pod hasłem „Wajdeloci i Warmiacy”. Terminu „Warmiacy” nikomu raczej objaśniać nie trzeba, natomiast z odpowiedzią na pytanie, kim byli wajdeloci nie wszyscy mogliby sobie poradzić. Dlatego wyjaśniamy, iż encyklopedyczny wajdelota to wieszczek, guślarz, wróżbita i bard.
- Dzisiaj nieco głębiej, niż czasy współczesne Kopernikowi, sięgamy do historii tego regionu - do czasów kiedy mieszkali tutaj Prusowie - tłumaczył Sebastian Mierzyński z Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.
- Wajdeloci to byli ludzie odpowiedzialni za element magiczny w życiu Prusów. A czasy, kiedy Prusowie zaczynają mocniej występować w historii Polski, reprezentuje dzisiaj podczas imprezy Drużyna Wojów Bolesławowych Białozór z Olsztyna, których walki obserwujemy na zamkowym dziedzińcu. Mamy też na dziedzińcu zamkowym babę pruską, czyli kamienny posąg z czasów, gdy zamieszkiwały tutaj plemiona pruskie.Wyjaśnijmy jeszcze, dlaczego w zestawieniu w wajdelotami w tytule dzisiejszego wydarzenia występowali Warmiacy?
- Bo Mikołaj Kopernik niewątpliwie czuł się Warmiakiem - wyjaśnił Sebastian Mierzyński.
Postać Mikołaja Kopernika i spotkania z nim były osią dzisiejszych wydarzeń w Muzeum Warmii i Mazur. Co kilkadziesiąt minut przebrany za Mikołaja Kopernika Marian Czarkowski witał napływających do zamku gości i oprowadzał ich po krużganku i po salach kopernikowskich, w zajmujący sposób opowiadając związane ze znakomitym astronomem, ekonomistą, lekarzem i duchownym historie.
W skorzystaniu z przygotowanych przez muzealników atrakcji nieco przeszkadzał deszcz. Część wydarzeń trzeba było przenieść z zamkowego dziedzińca do muzealnych sal. Kiepska pogoda nie miała raczej wpływu na liczbę uczestników imprezy. A tych trzeba było liczyć w setkach. Dominowały przedszkolaki i wypoczywający w Olsztynie koloniści. Nie brakowało też indywidualnych uczestników.
W programie imprezy, oprócz wspomnianych już spotkań z Mikołajem Kopernikiem i walk wojów Bolesławowych, były liczne warsztaty plastyczne, konkursy, przebieralnia historycznych strojów, strzelnica łucznicza i stanowisko do rzucania podkową. Muzealnicy pamiętali również o przypadającej w tym roku 80. rocznicy ogłoszenia przez Związek Polaków w Niemczech „Pięciu Prawd Polaków”. Pierwsza z tych prawd brzmiała: „Jesteśmy Polakami”. I każdy z uczestników dzisiejszego „Wakacyjnego czwartku z Mikołajem Kopernikiem” mógł umieścić tę prawdę na własnoręcznie wykonanej przypince. Podczas następnych „czwartków” będzie można zrobić sobie przypinki z pozostałymi czterema Prawdami Polaków.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :