Na starcie XI Wojewódzkich Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK stanęło 13 szkolnych drużyn, w tym jedna z Niemiec.
Od rana park w Jakubowie i Stadion Leśny w Olsztynie okupowali ludzie w strojach z czerwonym krzyżem. Na malowniczej, kilkukilometrowej leśnej trasie zawodów usytuowano siedem stacji kontroli praktycznych wiadomości i czynności udzielania pierwszej pomocy. Na sześciu uczestnicy byli oceniani przez sędziów i zdobywali punkty, na siódmej - podziwiali wyposażenie dużego strażackiego wozu ratowniczego.
Trzeba było wykazać się biegłością w opatrywaniu napadniętych na przystanku turystów niemieckich (język!), umiejętnością udzielenia pomocy potrąconemu przez samochód pieszemu i rowerzyście, który wywrócił się na leśnych korzeniach. W piwnicy CEiIK na zawodników czekała makabra - dwaj ranni robotnicy: jeden z uciętym palcem, drugi ze zwichniętą nogą, a w innym miejscu - zemdlona kobieta, czyli trzeba było umieć posługiwać się defilibratorem. Był też 14-pytaniowy test. Jury pracuje pod kierownictwem Stanisława Makowskiego.
W mistrzostwach uczestniczą ekipy: Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Nidzicy, LO 2 w Olsztynie, Zespołu Szkół im. Konstytucji 3 Maja w Iławie, Zespołu Szkół Licealnych w Morągu, Zespołu Szkół im. M. Skłodowskiej-Curie w Kętrzynie, LO 1 w Ełku, Zespołu Szkół w Malinowie, Zespołu Szkół Rolniczych w Nowym Mieście Lubawskim, LO im. Żeromskiego w Bartoszycach, LO 1 w Ostródzie, Zespołu Szkół nr 3 w Szczytnie i LO 1 w Elblągu. Poza konkursem startowała ekipa DRK w Schwerinie (Niemcy).
Na zwycięzców czekały puchary. Jak przebiegała walka - obrazują zrobione na gorąco zdjęcia.
Wyniki podamy w następnej korespondencji.
Z D J Ę C I A