Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski obejrzał wczoraj (15.05) swoje „gospodarstwo” z lotu ptaka. Z olsztyńskiego lotniska w Dajtkach wystartował w kilkugodzinny lot nad północno-wschodnimi krańcami Warmii i Mazurami.
- Wojewoda sprawdził z powietrza inwestycje drogowe oraz szkody wyrządzone przez bobry na terenie naszego województwa - powiedziała Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody.
Podniebnego pojazdu w postaci śmigłowca MI-2 dostarczył wojewodzie Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej w Kętrzynie.