Ważne żeby było czysto, jasno, ciepło i do syta, a w rodzinie zgoda i miłość - tak podsumowała swoje bogate w doświadczenia życie 94-letnia Genowefa Obuchowicz, bohaterka spotkania autorskiego i promocji książki „Przebojowa pani Genia”.
Spotkanie odbyło się w środę (17.01) w wypełnionej po brzegi sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Dywitach. Frekwencja na spotkaniu z niezwykłą kobietą, jaką bez wątpienia jest nestorka rodu Obuchowiczów, przerosła oczekiwania organizatorów. Na promocję książki upamiętniającej życie Sybiraczki z Dywit przyszło ponad 80 osób i trzeba było dostawiać krzesła.
W spotkaniu wzięła udział rodzina, przyjaciele pani Geni, władze gminy, mieszkańcy Dywit oraz okolic, a także goście z Olsztyna. Główna bohaterka okazała się być znakomitą gawędziarką, która z jednej strony wzruszała uczestników spotkania, a z drugiej potrafiła ich rozbawić do łez. Choć życie nie szczędziło jej trudnych chwil np. podczas wywózki w głąb Rosji, pracy w tajdze czy w kołchozie w Kazachstanie, to zawsze potrafiła odnaleźć dobre strony życia, ciężko pracować i być patriotką.
- Dziś już nie ma takich ludzi, jak pani Genia - uważa Iwona Jasińska, mieszkanka Dywit.
- Nigdy nie słyszałam, żeby na coś narzekała w życiu, jest osobą niesamowicie pogodną, która zaraża optymizmem.
Spotkanie poprowadził olsztyński dziennikarz Marek Książek, współautor „Przebojowej pani Geni”, który starał się, jak mógł opanować gawędziarski temperament pani Geni. Fragmenty książki pięknie zinterpretowała Alicja Kochańska, aktorka z Teatru im. Jaracza w Olsztynie, a o znakomitą muzyczną oprawę na fortepianie zadbała Natalia Klykova, nauczycielka z Powiatowej Szkoły Muzycznej w Dywitach.
Po spotkaniu pani Genia otrzymała wiele kwiatów, a wszyscy odśpiewali jej gromkie „200 lat...”. Uczestnicy spotkania otrzymali w prezencie od wydawcy książki, czyli Gminy Dywity, po darmowym egzemplarzu biografii Genowefy Lis-Obuchowicz oraz przebojowy kalendarz retro. Do autorów książki ustawiła się długa kolejka chętnych po dedykację.
- Wydaliśmy publikację „Przebojowa pani Genia”, żeby ocalić od zapomnienia wspomnienia i ciekawe życiowe losy mieszkańców, a także oddać hołd wszystkim Kresowiakom i Sybirakom, którzy po wojnie zamieszkali w Gminie Dywity - podkreślił Jacek Szydło, wójt gminy.
Z D J Ę C I A