Rosnące nad jez. Długim topole mają 60-70 lat
Prezydent Olsztyna zdecydował o wstrzymaniu zaplanowanej wycinki części drzew rosnących wzdłuż brzegów Jeziora Długiego. Prezydent uznał, że wycinka spowodowałaby poważną szkodę dla przyrody oraz wyglądu popularnego wśród olsztynian miejsca.
Miasto zleci wykonanie niezależnej ekspertyzy, która ma wskazać rosnące nad brzegami Jeziora Długiego drzewa znajdujące się w najgorszej kondycji oraz możliwość rozłożenia prac wycinkowych w czasie. Jednocześnie stan drzew będzie na bieżąco monitorowany przez specjalistów zajmujących się zielenią.
W planach było usunięcie ponad 70. okazów topól - przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa osób korzystających z infrastruktury otaczającej Jezioro Długie. Łamiące się, spadające na ścieżkę rowerową i deptak suche konary zagrażały zdrowiu spacerowiczów i rowerzystów. Poza tym korzenie niszczyły infrastrukturę, co również może prowadzić do groźnych zdarzeń.
Topole, które wskazane zostały do wycinki, posadzone zostały około 80 lat temu (ok. 1935 roku). Natomiast gatunki rosnące nad brzegami Jeziora Długiego wchodzą w tzw. wiek starczy (około 60-70 lat). Oznacza to, że drzewa te są u kresu życia, co potwierdza m.in. schnięcie ich koron. To wiąże się z koniecznością zastępowania obumierającego drzewostanu nowym.