Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olbrzymi sterowiec w kształcie cygara unoszący się nad słynnym mostem na rzece Wadąg, gdzie kręcono scenę do „Stawki większej niż życie”, i ludzie wypoczywający w sielskiej zieleni nad rzeką - tak wygląda oryginalna okładka kalendarza ściennego na 2018 rok, który wydała Gmina Dywity.

Jak tłumaczą urzędnicy z Dywit, promocja gminy poprzez kalendarz w stylu retro z widokówkami miejsc z terenu gminy z początku XX wieku to sposób na wyróżnienie się spośród podobnych wydawnictw, ale i dobra okazja do pokazania mieszkańcom ciekawej historii gminy.

- Autorskie kalendarze wydajemy od dobrych kilku lat - wyjaśnia Jacek Niedzwiecki z Urzędu Gminy w Dywitach, który był pomysłodawcą kalendarza w stylu retro. - W poprzednich latach w kalendarzach pokazywaliśmy mieszkańcom najciekawsze wydarzenia i imprezy gminne, nasze placówki edukacyjne czy kapliczki warmińskie, a tym razem postanowiliśmy zabrać mieszkańców na niezwykłą wycieczkę w interesującą przeszłość naszej gminy.

Taka wycieczka byłaby jednak niemożliwa bez współpracy z Wojciechem Kujawskim, kolekcjonerem starych pocztówek i autorem cenionych ilustrowanych przewodników po dawnej Warmii i Mazurach. Okazało się, że w posiadaniu kolekcjonera jest ponad 30 widokówek z różnych miejscowości z terenu gminy Dywity. Do kalendarza zostało wybranych 13 najciekawszych, m.in. z Wadąga, Kieźlin, Dywit, Różnowa, Barkwedy, Brąswałdu, Bukwałdu, Sętala, Frączek czy Tuławek. - Duża część naszych mieszkańców nawet pewnie nie wie, że Wadąg ze swoją karczmą, młynem i ciekawym krajobrazem był ulubionym celem wycieczek i odpoczynku mieszkańców Olsztyna, a w Barkwedzie był Dąb Napoleona, w którego pniu, według legend, miał się schronić w czasie bitwy w 1807 roku sam cesarz - mówi Jacek Niedzwiecki. - Takich smaczków na widokówkach zamieszczonych w kalendarzu jest dużo więcej. Niemal w każdej wsi była wtedy gospoda, a niektóre miejscowości, jak np. Frączki z młynem parowym, tartakiem i dużą kamienicą bardziej przypominały miasta niż wsie. Z kolei okładką nawiązujemy do bazy sterowców, która była w Dywitach i do naszego hasła promocyjnego „Gmina z polotem”.

Na podkreślenie zasługuje klimatyczna szata graficzna kalendarza, którą wykonali Tadeusz i Bartosz Burniewiczowie z Bury Design.

- Ten kalendarz zdecydowanie wyróżnia się na tle podobnych wydawnictw wypuszczanych przez urzędy i inne instytucje publiczne - uważa Wojciech Kujawski.

Gmina Dywity wydała kalendarz w nakładzie 1000 egzemplarzy. Promocja wydawnictwa odbędzie się 20 grudnia podczas wieczoru kolęd w Gminnym Ośrodku Kultury w Dywitach. Kalendarz będzie dystrybuowany przez sołtysów oraz gminnego Facebooka.