Szer. Sandra Kruk - wicemistrzyni świata w boksie 2012 r.
Sandra Kruk (fot. Tomasz Kulesza)
Walka na ringu czy służba wojskowa? Historia Sandry, wicemistrzyni świata w boksie olimpijskim pokazuje, że będąc żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej można świetnie połączyć jedno z drugim. Sandra to doświadczona zawodniczka z sukcesami międzynarodowymi, również tymi na najwyższym szczeblu.
Szer. Sandra Kruk swoją przygodę ze sportem walki rozpoczęła w wieku 7 lat od kick-boxingu, w którym zdobyła 9 tytułów Mistrzyni Polski. W 2007 r. zaczęła trenować boks i od tego czasu jej kariera zaczęła się dynamicznie rozwijać. Zdobyła 6 tytułów Mistrzyni Polski w boksie. Od samego początku swojej kariery w boksie dostała powołanie do Narodowej Kadry Kobiet w boksie. Rokiem przełomowym w karierze Sandry był rok 2012, w którym zdobyła Wicemistrzostwo Świata w Qinhuangdao w Chinach. Ostatnio Sandra Kruk wygrała w finale 5. Międzynarodowego Memoriału Leszka Drogosza, gdzie pokonała Paulinę Jakubczyk dzięki charakterystycznemu i nieustannemu pressingowi oraz lawinie ciosów. Memoriał Leszka Drogosza to wysokiej rangi turniej klasy A organizowany przez Międzynarodową Federację AIBA.
Sandra Kruk jest również żołnierzem 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. -
Służba w Wojskach Obrony Terytorialnej jest dla mnie doskonałym sposobem na samorealizację i rozwój zawodowy - mówi szeregowa Kruk.
Rozpoczęcie służby wojskowej to ważna decyzja, którą należy podjąć wspólnie z najbliższymi.
- Cieszę się, że mam rodzinę, która jest ze mnie dumna, nie tylko, gdy walczę na ringu, ale też gdy pełnię służbę dla Ojczyzny - dodaje.
Na co dzień Sandra zaraża energią, uśmiechem, a dla żołnierzy i pracowników 4. WMBOT jest wzorem do naśladowania i dowodem na to, że bez problemu można pokonywać swoje słabości i przekraczać granice.
- Jestem niska, co wytykało mi wielu trenerów, twierdząc, że nie uda mi się wysoko zajść w tej dyscyplinie. Dzięki wsparciu bliskich, ciężkiej pracy oraz uporowi i wierze w sukces znalazłam się w światowej czołówce boksu. Wiara pozwoliła mi osiągnąć sukces nie tylko sportowy, ale też w sferze osobistej, dlatego uważam, że nie można zamykać się w szufladkach, bo jeżeli czegoś bardzo mocno pragniemy, to musimy do tego dążyć - mówi szeregowa.
Obecnie trenerem Sandry jest jej mąż Ariel Kruk, który również pełni służbę wojskową w 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.
- Dziękujemy naszym dowódcom, że szkolą nas na wojowników, a nie na żołnierzy do defilowania - mówi Ariel Kruk. Oboje zgodnie potwierdzają, że służba w WOT daje im możliwość rozwijania hartu ducha, pracy w ciekawych zespołach, zdobywania nowych doświadczeń, a także zaangażowania w budowanie systemu bezpieczeństwa kraju. Dziś ta szansa stoi przed każdym, bez względu na wykonywany zawód lub miejsce zamieszkania.
Obecnie trwa nabór Żołnierzy Terytorialnej Służby Wojskowej (TSW) do Batalionów w Morągu, Braniewie, Giżycko i Olsztynie. Ochotnicy, którzy chcieliby wstąpić do TSW mogą zgłaszać się do właściwej terytorialnie Wojskowej Komendy Uzupełnień w Ostródzie, Olsztynie, Lidzbarku Warmińskim i Elblągu.