Spotkanie poświęcone pamięci Witolda Szumarskiego, znanego w regionie leśnika, współtwórcy Leśnego Arboretum Warmii i Mazur, zorganizowało we wtorek (5.12) olsztyńskie koło „Las Kudypski” Towarzystwa Przyjaciół Lasu.
Witold Szumarski (rocznik 1945) był leśnikiem z powołania. Jego ród pochodził z Puszczy Białowieskiej, on spędził dzieciństwo w Suwałkach, a po ukończeniu podstawówki uczył się w Technikum Leśnym w Białowieży. W 1965 roku znalazł się w sercu Puszczy Boreckiej, w Nadleśnictwie Borki koło Giżycka, gdzie zaczynał swoją leśną misję jako praktykant. Potem było wojsko, a po odbyciu służby pracował jako leśniczy w Nadleśnictwie Dłużek, obecnie Jedwabno. I tam został „zwerbowany” do administracji państwowej.
Od 1973 roku zaczął się okres pracy Witolda Szumarskiego na stanowisku naczelnika gminy; najpierw w Wielbarku, potem w Górowie Iławeckim. W 1983 roku wrócił do wyuczonego zawodu i to w Nadleśnictwie Górowo Iławeckie, na terenie którego tuż przed Jego przyjściem potężny huragan zniszczył drzewa na kilkuset hektarach lasu! Nowy nadleśniczy musiał zmierzyć się ze skutkami okrutnej zemsty Sylwana, mitycznego opiekuna lasów, i z tej walki wyszedł zwycięsko. Udało mu się górowskie lasy doprowadzić do stanu „używalności”.
W początkach lat dziewięćdziesiątych zdobył dyplom prawa i administracji, a potem ukończył leśne studia magisterskie. Pracował już wtedy jako urzędnik w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie, a w 1996 roku rozpoczęła się Jego przygoda z Nadleśnictwem Kudypy, gdzie podjął pracę jako inżynier nadzoru.
W Kudypach już istniał zalążek arboretum, czyli ogrodu dendrologicznego, w którym hoduje się różne gatunki drzew i krzewów. Jego pomysłodawcą był Zygmunt Trociński, ówczesny szef olsztyńskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Leśnego. Witold Szumarski zapalił się do tej idei i dzięki wsparciu RDLP, nadleśniczego z Kudyp oraz takich naukowców jak profesorowie Jerzy Tumiłowicz, Benon Polakowski i Czesław Hołdyński doprowadził sprawę do końca, sam przywożąc sadzonki drzew i krzewów z kraju oraz z zagranicy. Tak powstało znane w całym kraju Leśne Arboretum Warmii i Mazur, zyskując status ogrodu botanicznego.
Już na emeryturze Witold Szumarski nadal był aktywny, m.in. współpracując - z Markiem Książkiem - przy pisaniu monografii „Legenda warmińskiego lasu. 240 lat Nadleśnictwa Kudypy”. Był również prezesem olsztyńskiego koła Towarzystwa Przyjaciół Lasu „Las Kudypski”. Jego członkowie, w liczbie ponad 60 osób, spotkali się we wtorek (5.12), aby uczcić pamięć tak zasłużonego leśnika, wielkiego miłośnika przyrody i wspaniałego człowieka, który zmarł 12 listopada tego roku w wieku 72 lat.
Podczas wieczornicy, prowadzonej w świetlicy RDLP przez wiceprezesa koła Jerzego Korzeniewskiego, zmarłego leśnika m.in. wspominali: Krystyna Wiktoria Chodos, sekretarz „Kudypskiego Lasu”, przyjaciel ze szkoły i pracy Zdzisław Wiszniewski, dendrolog Krzysztof Sarżyński, była koleżanka z wielbarskiego urzędu Grażyna Gładkowska, dziennikarz Marek Książek i Hanna Fogel z Zespołu Żywego Słowa, który pamięci Witolda Szumarskiego poświęcił specjalnie przygotowany montaż słowno-muzyczny.
Z D J Ę C I A