Sebastian Riedel i Cree wrócili na Warmię z akustycznym koncertem. Sześć lat minęło, zatem czas najwyższy. Muzycy zagrali wczoraj (30.12), na zaproszenie Miejskiego Ośrodka Kultury, blisko dwugodzinny koncert w sali kameralnej olsztyńskiego amfiteatru przy komplecie bardzo zadowolonej z tego faktu publiczności.
Cree powstało w Tychach w 1993 roku. Nazwę zawdzięcza Ryśkowi Riedlowi - ojcu Sebastiana, liderowi formacji Dżem. Był on zafascynowany historią i życiem Indian.
Ogólnopolski debiut zespołu miał miejsce w 1997 roku podczas I Festiwalu Młodej Kultury, natomiast pierwszym sukcesem było zdobycie głównej nagrody podczas VI Olsztyńskich Nocy Bluesowych.
Mottem zespołu i jego myślą przewodnią są słowa często używane przez Sebastiana Riedla: „Żeby żyć trzeba grać, żeby grać trzeba żyć”.
Z D J Ę C I A
G A L E R I A :