Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Ponad 100 rycerzy i łuczników wzięło dziś (16.09) udział w zorganizowanej przez Muzeum Bitwy pod Grunwaldem imprezie pod hasłem „Jesień Średniowiecza”. Impreza ta tradycyjnie już zamyka kalendarz wydarzeń plenerowych na Polach Grunwaldu, dedykowanych nie tylko miłośnikom historii średniowiecznej, ale również tym, którzy preferują wypoczynek na świeżym powietrzu.

- Każdy nasz kolejny sezon jest lepszy od poprzedniego - mówi Szymon Drej, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. - Widać to chociażby po liczbie sprzedanych biletów, która z roku na rok jest wyższa, co nas niezmiernie cieszy. Wszyscy doskonale wiemy, jaka była w tym roku pogoda. Lipiec był najzimniejszy od dwunastu lat, wrzesień jest równie słaby. Ale dzisiaj jest pięknie, rycerze przywieźli ze sobą pogodę. Dzisiejsza impreza jest więc pięknym ukoronowaniem bardzo dobrego dla nas sezonu.

Przypomnijmy, że kalendarz tegorocznych wydarzeń plenerowych na Polach Grunwaldu otwierała „Zimowa Rejza na Pola Grunwaldu i Zamek w Nidzicy”. Potem w majowy weekend odbyły się międzynarodowe zawody łucznictwa konnego, w tym roku o randze Mistrzostw Polski.

- Zawody łucznictwa konnego to kilkudniowa impreza, która gromadzi uczestników z całego świata, bo przyjeżdżają do nas Amerykanie, Irańczycy, Mongołowie, Turcy, dla których łucznictwo konne to sport narodowy - przypomina dyrektor Drej. Również w maju Muzeum Bitwy pod Grunwaldem zaprosiło do siebie na imprezę zorganizowaną z okazji Europejskiej Nocy Muzeów.

- W tym roku dzięki wsparciu Grupy Energa udało nam się otworzyć w Noc Muzeów znakomitą wystawę uzbrojenia z kolekcji Siergieja Nurmatowa, którą do końca sezonu turystycznego będzie można oglądać w naszym pawilonie wystawowym na wzgórzu pomnikowym - mówi Szymon Drej. - W Noc Muzeów odbył się turniej rycerski z walkami przy pochodniach i pokazy teatru ognia.

Muzealnicy szczególnie zadowoleni są z tegorocznych Dni Grunwaldu i odbywającej się w ich ramach inscenizacji bitwy pod Grunwaldem.

- Cieszymy się przede wszystkim z niezwykle sprawnej organizacji Dni Grunwaldu, ale także z ogromnej frekwencji na tym wydarzeniu - mówi Szymon Drej. - Na te kilka lipcowych dni otworzyło się nam takie „okno pogodowe”, co sprawiło, że przyjechała do nas naprawdę rekordowa liczba osób. Tak naprawdę wszystkie nasze tegoroczne imprezy zgromadziły rekordową publiczność.

Nie sposób nie wspomnieć jeszcze o sierpniowym wydarzeniu na Polach Grunwaldu z okazji Święta Wojska Polskiego pod hasłem „Od rycerza do żołnierza”. Celem tej imprezy jest uzmysłowienie uczestnikom, że dawni wojowie, potem średniowieczni rycerze i obecni żołnierze mają te same korzenie.

Muzealnicy ze Stębarka mają powody do zadowolenia nie tylko z udanego sezonu turystycznego. Dzisiaj, w cieniu „Jesieni Średniowiecza” odbyło się oficjalne zakończenie tegorocznego sezonu archeologicznego na Polach Grunwaldu, którego efekty są bardzo obiecujące.

- Nie obyło się bez spektakularnych odkryć i odnalezienia niespotykanej do tej pory liczby zabytków - cieszy się dyrektor Drej. - Tegoroczne odkrycia, po naniesieniu ich na mapy, pozwolą nam wysuwać już pierwsze wiążące opinie co do przebiegu bitwy pod Grunwaldem, chociaż na wnioski ostateczne musimy poczekać jeszcze kilka lat, do czasu zbadania wszystkich potencjalnych miejsc bitwy - dodaje.