Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie zaprosiła wczoraj (7.07) olsztynian do Galerii Stary Ratusz na wernisaż wystawy „50 lat śmiechu i grozy - karykatury i komiksy Józefa Burniewicza 1967-2017”.
Wystawa znanego olsztyńskiego satyryka i karykaturzysty była wyjątkowym spotkaniem z okazji 50 lat twórczości tego ważnego dla kultury Olsztyna artysty. Na wystawie zostało zaprezentowanych 76 karykatur oraz rysunków satyrycznych z różnych okresów jego działalności.
Józef Burniewicz o śmiechu :
Radosny chichot człowieczeństwa
R E K L A M A
Pogląd, że początek naszego człowieczeństwa, jego kształt oraz nieustanny rozwój i trwanie zawdzięczamy śmiechowi, jest oczywiście zasadny. To przecież śmiech setki tysięcy lat przed naszą erą oddzielił naszych przodków od reszty pełzających, chodzących, pływających i fruwających stworzeń. On też swoim autorytetem określił system uniwersalnych wartości, którego pilnie przestrzegamy, a który ukształtował trwającą niezmiennie do dziś globalną, ponadczasową wspólnotę śmiechu.
Wszelkie kodeksy, dekalogi, święte księgi, wywody etyków i filozofów są spóźnionymi o setki tysięcy lat, a zatem prosto wtórnymi w stosunku do cywilizacyjnego dzieła śmiechu, dziełami wymyślonych autorytetów.
Trzeba tu dodać, że autorytet człowieka, choćby najbardziej przebiegle tworzony, pompowany i uzasadniany, nie dorówna nigdy istniejącemu obiektywnie, wszechobecnemu i potężnemu, dbającemu o własny prymat i o nasze człowieczeństwo, autorytetowi śmiechu.
Istotą człowieczeństwa była, jest i będzie nasza naturalna gotowość do spontanicznej recepcji rezultatów aktywności drugiego człowieka. Jest to recepcja obiektywnie krytyczna, kwitowana przez nas uznaniem i podziwem lub wybuchem śmiechu.
Zwierzęta czegoś takiego nie potrafią.
Gdy się okazuje, że osiągnięty rezultat odbiega od zamierzonego przez jego sprawcę lub jest sprzeczny z naszymi oczekiwaniami, opartymi na wiedzy o powszechnie przyjętych wartościach, nie potrafimy powstrzymać bezlitosnego śmiechu, wymuszonego przez nasze człowieczeństwo.
W ten sposób człowiek otrzymuje od nas i od swego człowieczeństwa czytelny, bolesny dla siebie sygnał, że nie osiągnął tego, co zamierzał, a to, co osiągnął, wymaga poprawek, zmiany lub usunięcia.
Podobne procesy zachodzą od setek tysięcy lat, a wszelkie próby podporządkowania ich przez człowieka celom własnym, niegodnym naszego człowieczeństwa, wcześniej lub później kończą się sromotną klęską, kwitowaną jego radosnym chichotem.
Wystawę można oglądać do 20 lipca.
******
Józef Burniewicz - rysownik, karykaturzysta, twórca komiksów, dziennikarz, satyryk, autor piosenek, publicysta, powieściopisarz, pisarz dokumentalista, scenarzysta kabaretowy, radiowy i filmowy, scenograf, plakacista, kompozytor, medioznawca, copywriter, PR-owiec i wydawca. Z wykształcenia historyk. Mieszka i tworzy w Olsztynie.
W 2004 r. odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za zasługi dla społeczności lokalnej, za osiągnięcia w pracy dziennikarskiej i publicystycznej.
Najważniejsze nagrody: II nagroda i srebrna plakietka Światowego Festiwalu Karykatury w Skopje (1976) oraz Brązowa Szpilka (1977).
Najważniejsze pozycje literackie: „Satyr na pysk Rzeczypospolitej”, „Olsztyn w karykaturze i anegdocie”, „Śmiech na szkolnej scenie. Scenariusze kabaretowe”, „Imperator czy demokrata - wybrane z archiwum”
Pod pseudonimem Józef Burny napisał powieści z serii Pan Samochodzik: „Pan Samochodzik i rodzinny talizman” oraz „Pan Samochodzik i strachowisko”.