Przed tygodniem, mimo przeszywającego chłodu, na olsztyńskiej ulicy Kołłątaja zaśpiewała Tatiana Krakowska. Białoruska wokalistka, która wyszła za mąż za Polaka i od dwóch lat mieszka w Olsztynie, w niedawno utworzonym studiu kształci głosy młodych olsztynian. Sama jednak też chętnie pokazuje się w popularnym repertuarze i śpiewa w kilku językach. Ponownie zaśpiewa 9 czerwca (piątek), o godz. 18., ponownie na ulicy Kołłątaja.
Ostatni koncert podziwiało niewielu słuchaczy. Ulice wyludnił zimny wiatr i brak silnej promocji, ale nie zahamowało to Tatiany. Operując doskonałym głosem zachwyciła tych, których ten głos zatrzymał. Niektórzy nie kryli zachwytu i podarowali jej kwiaty.
Tatiana Krakowska jest wykształconą wokalistką, kompozytorką oraz pedagogiem specjalizującym się w śpiewie estradowym z wieloletnim doświadczeniem. Jest absolwentką Wyższej Szkoły Muzycznej w Mińsku w klasie wokalu i jazzu. Tam też przez wiele lat zajmowała się kształceniem techniki śpiewu dzieci i młodzieży W swoim repertuarze estradowym posiada zarówno najważniejsze standardy muzyki rockowej i jazzowej, jak i znane rosyjskie romanse.
Na recitale Tatiany zapraszają dwa Stowarzyszenia - Starówka Razem oraz Pro Kultura i Sztuka - organizacje, których talent Tatiany zachwycił i jest czymś odrębnym w propozycji kulturalnej Olsztyna. Tej wykształconej artystce przysłowiowa korona z głowy nie spadła, gdy stanęła przed jednym ze sklepów na starówce. Niejedna dużo większa scena mogłaby zazdrościć, że jej u siebie nie ma. W rozmowie okazało się, że pani Tatiana próbowała nawiązać kontakt z wieloma potencjalnymi organizatorami takich recitali, instytucjami, ośrodkami itp. - w Olsztynie dotąd bez skutku! Stąd pomysł „na ulicę”. Jak powiedział pan Tomasz, jeden z zachwyconych słuchaczy Tatiany -
„Warto posłuchać wokalu kobiety, która nie rezygnuje ze śpiewu, zachowując przy tym swoją godność, brawo!”.
Z D J Ę C I A