(foto: Tomasz Grabowski)
Dzisiejszego (30.04) popołudnia w Elblągu zostaną rozegrane piłkarskie derby województwa warmińsko- mazurskiego pomiędzy miejscową Olimpią a OKS-em 1945 Olsztyn!
Spotkania pomiędzy obiema drużynami od dawna elektryzują kibiców obu zespołów. W rundzie jesiennej na stadionie przy alei Piłsudskiego zasiadło około czterech tysięcy widzów. W Olsztynie pojawili się wówczas także kibice z Elbląga.
Niemal identyczne emocje zapowiadają się w dzisiejszym pojedynku. Do Elbląga może wybrać się nawet 400. kibiców z Olsztyna. Tyle właśnie biletów trafiło do kasy olsztyńskiego klubu. Na stadionie pojawi się też zapewne wielu miejscowych fanów, którzy zapowiadają, że ich oprawa nie będzie gorsza od tej, którą kibice OKS-u zaprezentowali w ostatnim spotkaniu z Radomiakiem Radom.
Także i pod względem sportowym mecz zapowiada się ciekawie. Olsztynianie, jeśli myślą jeszcze o zajęciu pierwszego miejsca w lidze, muszą wygrywać jak najwięcej spotkań. Podobnie jest z Olimpią, dla której jednak marzeniem jest gra w nowoutworzonej II lidze.
Największym problemem trenera Andrzeja Nakielskiego są kontuzje, jakie od niedawna zaczęły nękać podstawowych piłkarzy OKS-u. Dopiero co z urazu wyleczył się jeden z najbardziej utalentowanych graczy z Olsztyna, Paweł Alancewicz, a już kontuzje zdążyli załapać tacy gracze jak Grzegorz Lech, Łukasz Harmaciński czy Paweł Łukasik. Poza tym nadal niedysponowani są Daniel Michałowski i Jacek Gabrusewicz.
W związku z tym na boisku pokażą się zapewne zawodnicy, których zwykle nie było okazji oglądać od pierwszych minut. Być może w Elblągu zagra też wspomniany wyżej Alancewicz, którą od czasu nabawienia się kontuzji w sparingu z Lechią Gdańsk, nie wystąpił w żadnym oficjalnym meczu.
Czy zespół OKS-u w nieco osłabionym składzie upora się z będącej wiosną na fali drużyną Olimpii, okaże się już dzisiejszego popołudnia. Początek spotkania w Elblągu o godz. 15.