(foto: archiwum)
Przebywając dzisiaj po południu (ok. godz. 17) ze znajomymi na spacerze, zauważyliśmy leżącą na łączce za „Novotelem” starszą kobietę. Sprawiała wrażenie chorej lub „zmęczonej”. Mając na uwadze jej nienaturalne zachowanie powiadomiliśmy Straż Miejską.
Przybyli na miejsce strażnicy, po rozpoznaniu sytuacji, po rozmowie z leżącą kobietą, doprowadzili ją do swego radiowozu i wezwali karetkę pogotowia. Wiele się mówi o olsztyńskiej Straży Miejskiej, jednakże obserwując ich dzisiejszą interwencję, ręce same składały się do oklasków.
Sposób interwencji był wielce profesjonalny. Strażnicy wykazali wiele taktu i kultury. Ich spokój i fachowość zadziwiały. Komendant Kłosek może być z nich dumny.
Zaś my mówimy - tak trzymać.