Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W ostatnich latach klasy mundurowe stały się bardzo popularne. W wielu miastach w Polsce powstają jak grzyby po deszczu i często cieszą się dużym zainteresowaniem młodzieży. Zainteresowanie służbami mundurowymi, wojskiem, policją czy strażą pożarną jest wykorzystywane przez dyrekcje szkół średnich i stanowi dodatkowy sposób na pozyskanie nowych uczniów. Niestety w wielu przypadkach nie ma to nic wspólnego z przygotowaniem uczniów do przyszłej rekrutacji i służby w formacjach mundurowych.

Kluczem do profesjonalnego kształcenia młodzieży jest wykwalifikowana i doświadczona kadra. To główny, ale nie jedyny atut Liceów Ogólnokształcących CNB. Od kilku lat z powodzeniem funkcjonują w Gdańsku, Kętrzynie, Olsztynie, Pułtusku, Nasielsku i Radomiu. Obecnie uczy się w nich 354 uczniów. Od przyszłego roku szkolnego kolejne oddziały powstaną w Płocku, Wyszkowie i Wrocławiu. Organem prowadzącym jest Centrum Naukowo-Biznesowe „Feniks” s.c.

Licea Ogólnokształcące CNB to szkoły ponadgimnazjalne o uprawnieniach szkoły publicznej, w których cykl nauczania kończy się egzaminem maturalnym. - Bardzo duży nacisk kładziemy na kadrę instruktorską - mówi mjr (r) Jarosław Chrobot, założyciel i prezes Centrum Naukowo-Biznesowego Feniks, były dowódca grupy specjalnej w 25 Dywizji Kawalerii Powietrznej, członek zarządu I Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy w Warszawie oraz przewodniczący koła ZPS w Płocku. - Nasza kadra to profesjonaliści obecni i byli oficerowie, podoficerowie Wojska Polskiego, Policji i Straży Pożarnej. Zajęcia z przedmiotów dodatkowych tj. samoobrona, Sztuki Walki oraz Edukacja Obronna oparte są na programach autorskich zgodnych z wytycznymi MON i KG Policji.

Ważnym elementem nauki w liceach CNB są szkolenia praktyczne. Zajęcia z wyszkolenia strzeleckiego zakończone praktycznym strzelaniem z broni bojowej odbywają się kilka razy w roku. Uczniowie strzelają z pistoletów Glock, Walther oraz karabinków AK. Są to zajęcia obowiązkowe, które organizowane są m.in. na strzelnicach Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Oprócz strzelania uczniowie zdobywają umiejętności walki wręcz, topografii wojskowej, medycyny pola walki oraz przetrwania w trudnych warunkach. Służą temu obozy kondycjno-sprawnościowe np. bytowanie w terenie przygodnym. Nieodzownym elementem szkolenia jest również nurkowanie. Pod okiem specjalistów młodzież poznaje piękno podwodnego świata, ale przede wszystkim uczy się działań taktycznych pod wodą i na wodzie. Największą popularnością cieszą się jednak skoki spadochronowe. - Nie wykonujemy skoków w tandemie - opowiada Jarosław Chrobot. - Są to samodzielne skoki i uczniowie zdobywają tytuł skoczka spadochronowego. Wykonują skoki z 1200 metrów, potrafią samodzielnie kierować spadochronem i lądować w odpowiednim miejscu.

Zdecydowana większość uczniów należy do Związku Polskich Spadochroniarzy. Tylko w ubiegłym roku skoki oddało 242 uczniów. - Cykl przygotowań rozpoczynamy już od września, natomiast praktyczne skoki odbywają się wiosną - tłumaczy mjr (r) Chrobot - najpierw uczniów przygotowujemy pod kątem fizycznym i psychicznym, potem dopiero uczą się teorii i odbywają szkolenie na lotnisku, a na koniec wykonują praktyczne skoki. W szkoleniach mogą brać udział również rodzice. - Są to otwarte zajęcia, każdy może zobaczyć, może spróbować - zachęca Jarosław Chrobot. Dla samych uczniów to wielka przygoda. - Nie myślałam, że kiedyś skoczę - mówi 17-letnia Dominika. - Najwięcej strachu jest przed skokiem, potem na górze czułam się jak ptak, super.

Szkoły CNB realizują programy zlecone przez Ministerstwo Obrony Narodowej, Komendę Główną Policji, zostały objęte patronatem Akademii Sztuki Wojennej, współpracują m.in. z Akademią Marynarki Wojennej, Wyższą Szkołą Oficerską Sił Powietrznych, Warmińsko-Mazurskim Oddziałem Straży Granicznej, Związkiem Polskich Spadochroniarzy, Związkiem Żołnierzy Wojska Polskiego, Komendami Policji i Straży Pożarnej, ze stowarzyszeniami historycznymi m.in. 13 i 37 Pułkiem Piechoty, podejmują szeroką współpracę z lokalnymi samorządami w ramach organizacji uroczystości państwowych.

- To szkoły dla ludzi z charakterem - mówi Jarosław Chrobot. - Dla tych, którzy mają pomysł na przyszłość, mają ambicje, a przede wszystkim chcą połączyć naukę z przygodą życia.