W tym budynku zapadną decyzje w sprawie pseudokibiców
Dziś (28.04) wszyscy zatrzymani w sobotę po meczu OKS 1945 i Radomiaka pseudokibice trafili przed oblicze prokuratora, który w sprawie sobotniej „zadymy” prowadzi śledztwo. Policjanci uważają, że pseudokibice dopuścili się czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz wzięli udział w zbiegowisku publicznym. Oczekują więc, że pseudokibicom zostaną przedstawione zarzuty popełnienia przestępstwa oraz, że wobec nich zostanie zastosowany najsurowszy ze środków zapobiegawczych - tymczasowe aresztowanie.
Kilka minut po 14. skontaktowaliśmy się z mł. insp. Andrzejem Góździem, komendantem miejskim Policji w Olsztynie.
-
Czynności w prokuraturze jeszcze trwają - powiedział komendant. -
Czekamy na decyzje prokuratora.Decyzje powinny zapaść do godz. 18. Wtedy mija 48 godzin od zatrzymania pseudokibiców. Jeżeli przed tym terminem prokurator złoży wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie, zatrzymani mogą pozostać w policyjnym areszcie kolejne 24 godziny.
-
Jesteśmy zdeterminowani, żeby zapewnić porządek i bezpieczeństwo podczas meczów piłkarskich - dodaje komendant Góźdź. -
Każdy, kto chce zakłócić przebieg meczu, musi liczyć się ze zdecydowaną interwencją policjantów, z zastosowaniem wszystkich dostępnych nam środków. Nie pomogą też fałszywe oskarżenia policjantów o prowokowanie zajść. W tej sprawie nie ustąpimy.