W związku z pojawiającymi się od kilku tygodni doniesieniami medialnymi i głosami ze strony społeczeństwa, jakoby budowa obwodnicy Olsztyna miała destrukcyjny wpływ na Łynę i sąsiadujące z nią tereny oświadczamy, że twierdzenia te opierają się na domysłach i spekulacjach. Zarzuty, że wykonawca obwodnicy Olsztyna realizuje prace budowlane w sposób niestaranny i zagrażający środowisku, a inwestor nie sprawuje nad procesem budowlanym dostatecznego nadzoru, są bezpodstawne.
Spekulacje i zarzuty, o których mowa wyżej, wywołało jednostkowe zdarzenie - awaria przy budowie tymczasowej platformy roboczej na brzegu rzeki, mające miejsce kilka tygodni temu. Było to w nocy z 15 na 16.02.2017 roku. Wystąpiło wtedy nagłe wypiętrzenie gruntu dna rzeki na odcinku około 40 m. Związane to było z budową tymczasowej platformy poza nurtem rzeki, mającej posłużyć do wykonania palowania, ław fundamentowych, filarów oraz przęseł. Efektem wtórnym wypiętrzenia gruntu było zaburzenie przepływu wody na powyższym odcinku. W celu udrożnienia koryta rzeki wykonawca bezzwłocznie przystąpił do usunięcia powstałej blokady ziemnej. Pełen przepływ wody został przywrócony rano 16 lutego 2017 roku. Czynności kontrolne oraz oględziny w terenie dokonane przez Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego dokonane w dniach 17.02.2017 roku i 20.02.2017 roku wykazały, iż rzeka jest drożna. Nie zaobserwowano też wypiętrzenia dna rzeki, ani zawężenia jej koryta. Łyna została oczyszczona w miejscu zaburzenia przepływu wody. Brzegi rzeki zostały zabezpieczone wałem ułożonym z worków z piaskiem na krawędzi platformy roboczej. Wykonano również ściankę szczelną zabezpieczającą koryto rzeki.
Po opisanych wyżej zdarzeniach stan rzeki wrócił do normy. Woda jest przejrzysta, nie stwierdzono żadnego wpływu robót kontraktowych na stan i poziom wody w rzece Łynie w miejscu prowadzenia robót i poniżej. Obserwowane wahania poziomu wody w rzece mogą być spowodowane warunkami atmosferycznymi albo funkcjonowaniem urządzeń hydrotechnicznych (np. zapór) wykorzystywanych przez inne podmioty korzystające z zasobów rzeki, takie jak stawy hodowlane czy elektrownie wodne.
Jako przykład zniszczenia rzeki, wielokrotnie przez media pokazywane jest zdjęcie mielizny wystającej ponad poziom wody, zlokalizowanej poniżej mostu w Bartągu. Obecnie to miejsce znajduje się pod wodą i jest to w zakolu rzeki rzecz naturalna. Rzeka odkłada niesiony przez siebie materiał po wewnętrznej stronie zakola i o ile rzeka sama nie zabierze tego materiału przy wysokim stanie wody, powinno się takie miejsca oczyszczać. Jest to zresztą systematycznie wykonywane. Rzeka jest co 4-5 lat odmulana przez Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Ostatnie odmulanie, wg naszej wiedzy, miało miejsce 4 lata temu.
Warto zauważyć, że zarówno powyżej jak i poniżej miejsca, w którym toczą się prace budowlane związane z obwodnicą swoją działalność gospodarczą prowadzi wiele podmiotów (w tym działalność budowlaną skutkującą przewężeniami rzeki i jej zamulaniem). Do rzeki doprowadzonych jest wiele czynnych rur kanalizacyjnych, którymi spływają wody wraz z rozmaitym materiałem ziemnym. Na przykład, w trakcie oględzin koryta rzeki w Bartągu zaobserwowaliśmy tuż poniżej mostu wypływ z kanalizacji popłuczyn z czyszczonego na pobliskim placu budowy osiedla betonowozu. Na stan rzeki, jak się okazuje po publikacji Gazety Wyborczej z dnia 30 marca 2017 r., pt. „Poważny wyciek do rzeki Łyna. Mieszkańcy Olsztyna alarmują” mogą też mieć wpływ zdarzenia i zjawiska nawet bardzo odległe od rzeki. W opisywanym przypadku na zmianę barwy wody w Łynie miała awaria sieci ciepłowniczej w odległych o 2 kilometry od rzeki Nagórkach.
Odnosząc się natomiast do zarzutów, że materiał wydobyty z wykopów jest magazynowany na łące w sąsiedztwie rzeki informujemy, że zgodnie z decyzją środowiskową wykonawca ma - ...odkład gruntu lokalizować z dala od cieków i zbiorników wodnych, tak aby nie stanowił zanieczyszczenia terenu lub nie generował spływów do podmokłych obniżeń terenu lub w kierunku cieków i rzeki Łyny”. Miejsca magazynowania wydobytego gruntu są na placu budowy w ten właśnie sposób lokalizowane. Materiał nieprzydatny, pochodzący z wykopów jest składowany na terenie placu budowy i odwożony do utylizacji na wyrobisku w Kopalni Łapka.
Natomiast materiał (ziemia i gleba) pochodzący z wykopu w obrębie budowy obiektu mostu MS-15, został przetworzony na podstawie decyzji - zezwolenia na przetwarzanie odpadów GŚ-I-6233.34.2016.HS i zgodnie z prawem sprzedany właścicielom prywatnej działki sąsiadującej z terenem budowy (jest to działka pomiędzy drogą powiatową nr 1372 a rzeką Łyna). Właścicielem działki jest firma OPBM Sp. z o.o.
W świetle powyższych faktów obarczanie wykonawcy i inwestora obwodnicy Olsztyna wyłączną odpowiedzialnością za stan rzeki Łyny i jej otoczenia jest nieuzasadnione. Miejmy nadzieję, że wynika to z niedostatecznej staranności w rozpoznaniu sytuacji, a nie ze świadomej manipulacji faktami.
Z D J Ę C I A