Wojewoda warmińsko-mazurski myśli o poszerzeniu budynku urzędu wojewódzkiego. Kilkaset metrów kw. nowej powierzchni biurowej jest potrzebne do uruchomienia Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Centrum ma stanowić zintegrowany punkt przyjmowania zgłoszeń o sytuacji zagrożenia życia, zdrowia, mienia lub środowiska oraz dysponowania służbami ratowniczymi w województwie.
Centra Powiadamiania Ratunkowego (CPR-y) „rodzą się w bólach” od 1999 roku, kiedy to minister spraw wewnętrznych i administracji wydał rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad organizacji Krajowego Systemu Ratowniczo- Gaśniczego. Wśród realizatorów rozporządzenia ścierają się koncepcje organizacji centrów w każdym powiecie lub jednego centrum wojewódzkiego.
-
W Europie funkcjonują dwa modele CPR: austriacki i fiński - mówi Marek Reda, dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie -
My idziemy w kierunku modelu fińskiego, tzn. kilka dużych centrów na cały kraj. Przeciwieństwem tego byłoby rozczłonkowanie systemu powiadamiania o wydarzeniach, jak to jest w modelu austriackim. Tam jest kilkaset takich centrów. Rozwiązanie fińskie generuje jednak dziesięciokrotnie mniejsze koszty. Po prostu to rozwiązanie jest tańsze.Poprzedni wojewodowie zamierzali uruchomić wojewódzkie CPR w Elblągu, w obiekcie byłego urzędu wojewódzkiego, gdzie obecnie znajduje się delegatura warmińsko- mazurskiego urzędu wojewódzkiego.
-
Ta koncepcja jest już nieaktualna - stwierdza Marek Reda. -
Budowa CPR będzie finansowana ze środków unijnych, ale takie środki będziemy mogli otrzymać tylko pod warunkiem, że CPR zostanie zlokalizowane w mieście wojewódzkim.Rozpoczęto więc poszukiwania obiektu, gdzie centrum można by zlokalizować. Wybór nie był duży, bo oprócz budynku przy al. Piłsudskiego 7/9 urząd wojewódzki posiada jedynie obiekt garażowy przy ul. Kasprzaka. Pozostało więc umieścić CPR w budynku przy al. Piłsudskiego.
-
Na CPR potrzebujemy ok. 600 mkw. powierzchni - mówi Marek Reda. -
W budynku jej nie ma. Musimy więc rozbudować urząd.Jak twierdzi dyrektor generalny, nadbudowanie piętra urzędu nie wchodzi w grę. -
Na całe piętro potrzeba „grubych milionów”. Skąd je wziąć? - pyta retorycznie.
Powstał więc pomysł wybudowania siedziby CPR na wewnętrznym dziedzińcu urzędu. Wstępna koncepcja zakłada, że budynek CPR-u byłby „doklejony” do starej bryły budynku, w rejonie obecnego głównego wejścia z dziedzińca wewnętrznego do budynku urzędu. Bryła miałaby wysokość trzech kondygnacji. Dominowałoby szkło i aluminium. Urząd Miasta w Olsztynie już wydał dla tej inwestycji decyzję lokalizacyjną.
-
To na razie koncepcja - dodaje Marek Reda. -
Czekamy na decyzję MSWiA w sprawie nowej formuły funkcjonowania CPR-ów. Jeżeli minister potwierdzi, że CPR-y mają być w miastach wojewódzkich, przystąpimy do sporządzenia projektu i rozbudowy budynku.
Z D J Ę C I A