Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Wieczorem 15 grudnia zapanowała na Wydziale Sztuki UWM świąteczna atmosfera. Założona przez wykładowców Instytutu Sztuk Pięknych Fundacja WYŁOM już po raz trzeci zorganizowała świąteczny kiermasz prac studentów oraz absolwentów tego Instytutu.

W tym roku kiermasz - określany jako: „Akcja sprzedaży dzieł studentów i absolwentów ISP UWM” - odbył się pod hasłem „Nie czaj się! Kup sztukę pod choinkę!”. Ponad dwudziestu studentów oraz absolwentów Instytutu Sztuk Pięknych wystawiło swoje prace: od malarstwa, grafiki, batiku po biżuterię, koszulki, torby i lampy. Wśród tych dzieł można było także znaleźć magiczne motanki - tradycyjne słowiańskie lalki - amulety, zwane też lalkami dobrych życzeń. Motanki wymyśliły słowiańskie kobiety, by chronić dom i najbliższych. W długie zimowe wieczory, zamiast pierza, darły szmatki, z których tworzyły owe magiczne lalki. - Najbardziej podoba mi się w kiermaszu, że prace są wykonane przez młodych artystów i za kilka, może kilkanaście lat ich cena może znacznie wzrosnąć. Sam staram się inwestować w sztukę młodych. Dziś zakupiłem jedynie drobne upominki związane z rękodziełem. Samą inicjatywę uważam za bardzo dobry pomysł - stwierdził jeden z kupujących.

Jak każdego roku, sprzedawano też podczas kiermaszu ceramiczne anioły wykonane przez członków Fundacji WYŁOM. Dochód z tej sprzedaży dofinansuje kolejne inicjatywy podejmowane przez tę organizację. Fundacja Wyłom została założona w 2014 roku przez wykładowców Instytutu Sztuk Pięknych UWM. Jej celem jest wspieranie Instytutu, a szczególnie studentów i absolwentów Wydziału Sztuki. Organizowana inicjatywa jest już po raz trzeci i zawsze przybiera inną formę. Z każdą edycja jako organizatorzy jesteśmy bogatsi o nowe doświadczeni - wyjaśnia Dyrektor ISP i prezes Fundacji Violetta Kulikowska-Parkasiewicz. Celem akcji jest oczywiście sprzedaż prac, jednak podczas przygotowań uczestnicy nabywają także umiejętności wystawienniczych, uczą się wyceniać swoje dzieła oraz jak nawiązywać kontakt z nabywcami dzieł sztuki.

Absolwentka ISP Izabella Siembida uważa, że kiermasz jest bardzo dobą inicjatywą i należy ją kontynuować w przyszłych latach: Mam nadzieję, że za rok również będę miała możliwość wzięcia udziału w kiermaszu. Dziś prezentuję koszulki z motywami nawiązującymi do zwierząt, które przygotowaliśmy wraz z przyjaciółmi zaangażowanymi w pracę Grupy Artystycznej „Fałdy”, tworzącej prace mieszczące się w nurcie sztuk zaangażowanych społecznie... i nie tylko. Jak stwierdził jeden z uczestników tego „wieczoru sztuki”, każdy młody artysta powinien prezentować swoje prace jak najszerszej liczbie odbiorców. I właśnie kiermasz jest takim miejscem, gdzie nie tylko można to uczynić, ale też zademonstrować swoje projekty w niekonwencjonalny sposób.