W biznesie sporo mówi się ostatnio o postulatach wicepremiera Mateusza Morowieckiego, które mają być zawarte w tzw. Konstytucji dla Biznesu. Tym obietnicom, ale także aktualnemu stanowi polskiej gospodarki, poświęcona była dzisiejsza (28.11) konferencja prasowa w Zarządzie Wojewódzkim PSL w Olsztynie z udziałem posłanki Urszuli Pasławskiej i radcy prawnego Marcina Adamczyka, w ostatnich wyborach samorządowych - kandydata PSL na prezydenta Olsztyna.
- Z wielką satysfakcją przyjmujemy, że wiele zapisów Konstytucji dla Biznesu jest żywcem wzięta z programu Polskiego Stronnictwa Ludowego, jak chociażby powołanie rzecznika przedsiębiorców - powiedziała Urszula Pasławska.
- Inne propozycje, jak chociażby kwalifikowany ZUS dla nowych, młodych przedsiębiorców, już wcześniej został wprowadzony przez rząd PO-PSL, czy chociażby domniemanie niewinności przedsiębiorcy, które zostało wprowadzone w poprzedniej kadencji sejmu tzw. poprawką Pawlaka. Wszystkie inne propozycje wicepremiera Morawieckiego, jak chociażby dotyczące likwidacji REGON-u, czy likwidacji pieczątek, są ruchami pozornymi, które nic nie zmieniają w sytuacji przedsiębiorców. W zamian proponuje się likwidację ulg podatkowych, chociażby w zakresie amortyzacji środków trwałych, czy przy odliczania kosztów leasingu.Posłanka bardzo krytycznie oceniła stan polskiej gospodarki. Wynikać to ma m.in. z niepewności przedsiębiorców co do przyszłych kosztów prowadzenia działalności, jak i z opieszałości rządu PiS, chociażby w opracowaniu dyrektyw unijnych w sprawie zamówień publicznych. Te ostatnie opóźnienie utrudniają, a niekiedy wręcz uniemożliwiają uruchomienie inwestycji dofinansowywanych środkami unijnymi.
- Planowany na początku roku wzrost PKB o ok. 4% dzisiaj sięga niewiele ponad 2% - mówiła Urszula Pasławska.
- To się przekłada na niższe niż planowano wpływy do budżetu, a koszty funkcjonowania państwa cały czas rosną. Zaczęło się polowanie na czarownice: winni samorządowcy, winni przedsiębiorcy, którzy nie inwestują. Dlatego apelujemy do ministra Morawieckiego, aby jak najszybciej podjął działania dotyczące realnego wsparcia przedsiębiorców i stworzenia systemu, w którym przedsiębiorcy będą mieli stabilne prawo, i w którym będą zachęty do inwestowania w Polsce.
Zdaniem posłanki, jest już wiele sygnałów dotyczących wycofywania się z inwestycji polskich przedsiębiorców i negatywnych skutków braku grantów dla zagranicznych przedsiębiorców.
- Niedawno Puls Biznesu pisał o ogromnej inwestycji pod Biskupcem na 700 mln złotych, przy której ma znaleźć zatrudnienie ponad 300 osób - mówiła Pasławska.
- Ta inwestycja jest zagrożona. Dzisiaj funkcjonujemy więc w rzeczywistości zagrożenia dla gospodarki, a nie stabilnego rozwoju gospodarczego.Oceną merytorycznej wartości Konstytucji dla Biznesu zajął się także Marcin Adamczyk.
- Konstytucja mała by sens, gdyby faktycznie była konstytucją - powiedział Adamczyk.
- Konstytucja jest aktem, któremu są podporządkowane inne akty prawne. Natomiast dzisiaj hasła zaprezentowane przez wicepremiera Morawieckiego, nie znajdują uzasadnienia w tym, co się faktycznie dzieje wokół przedsiębiorców. Bo na sytuację przedsiębiorców wpływa nie tylko konstytucja, ale także przepisy podatkowe, prawo pracy, kodeks karny, kodeks karno-skarbowy. Tam są rozwiązania, które bardziej straszą przedsiębiorców, niż im pomagają. Hasła, które są dzisiaj zaproponowane w ramach Konstytucji dla Biznesu, były prezentowane już pod koniec PRL-u. Jak porównamy ustawy gospodarcze z tamtego okresu, czy przepisy wprowadzające do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, to znajdziemy tam te same hasła, które dzisiaj prezentuje wicepremier Morawiecki. Jako przedsiębiorcy nie potrzebujemy haseł, ale realnych działań, które będą pozwalały nam na prowadzenie biznesu w sposób normalny. Każdy rozumie, że musi płacić podatki, ale te podatki muszą być przewidywalne. Nikt nie będzie inwestował w tym kraju, jeżeli nie będzie znał systemu podatkowego, nie tylko w najbliższym roku.Oprócz słów krytyki odnoszących się do polityki gospodarczej obecnego rządu, reprezentanci PSL złożyli też polityczną deklarację.
- Każda dobra propozycja dla przedsiębiorców będzie wspierana przez PSL - powiedziała posłanka Pasławska.
- Dzisiaj jednak nie mamy nic oprócz slajdów, które przedstawia premier Morawiecki. Nie widzieliśmy żadnego dokumentu, żadnego konkretnego projektu ustawy. Jeżeli takie projekty pojawią się w Sejmie, będziemy nad nimi procedować i zgłaszać stosowne poprawki.Więcej informacji w naszej wideo relacji z konferencji prasowej.
Z D J Ę C I A
F I L M Y