Olsztyńscy rugbiści z WMPD PUDiZ, nazwani przez niektóre media „rycerzami wiosny”, podejmowali dzisiaj (20.04) bardzo silną drużynę FOLC Warszawa. Niestety, rywale okazali się za mocni dla naszej drużyny wygrywając 55:5 (31:0).
Trener olsztynian Leszek Bors przed tym meczem mówił, iż warszawski zespół „nie leży” naszej drużynie. Dodatkowo przed spotkaniem okazało się, iż podstawowy zawodnik III linii młyna - Pawłowski ma pękniętą kość palca u ręki i nie zagra w dzisiejszym meczu. WMPD nie mógł skorzystać również z dwóch Litwinów, którzy na co dzień występują w naszym zespole. To wszystko spowodowało, iż ciężko było spodziewać się kolejnej niespodzianki w wykonaniu WMPD PUDiZ Olsztyn. Po ostatnich dobrych występach olsztynian na stadion przybyło sporo widzów, którzy zapewne liczyli na kolejny dobry wynik WMPD.
FOLC AZS AWF Warszawa przyjechał do Olsztyna w najsilniejszym składzie i od samego początku meczu było widać duży spokój, świetne zgranie i bardzo dobrą grę Gruzinów w zespole z Warszawy.
Pierwsze przyłożenie zespół Folca zdobył już w 5 min. spotkania po akcji skrzydłowego - Kwernadze. Kolejne przyłożenie nastąpiło w 10 min. a następne w 18 min. padło łupem - Gabunii i było już 0:19.
Olsztyn nie potrafił zatrzymać dobrze grającej drużyny FOLC Warszawa. Nawet olsztyński młyn nie potrafił uspokoić gry (z czego olsztyńska drużyna jest znana). Efektem tej nerwowej i mało zorganizowanej gry były kolejne przyłożenia warszawiaków w 24 i 38 min. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:31 dla warszawiaków. Dodatkowo, na nieszczęście dla olsztynian, z boiska usunięty został na 10 min. łącznik młyna - Piotr Wardaszko (w dodatku nabawił się kontuzji łydki).
W drugiej połowie trener FOLC AZS AWF Warszawa dokonał kilku zmian, zdejmując między innymi Gruzinów. Trener Bors również wpuścił kilku młodych zawodników, którzy w tej rundzie jeszcze nie grali. Po przerwie padały kolejne przyłożenia dla AZS-u w 2, 6, 27 i 38 min. WMPD PUDiZ Olsztyn umiał odpowiedzieć jedynie jednym przyłożeniem w 31 min. po akcji młyna - maul po aucie.
Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 5:55 dla FOLC AZS AWF Warszawa. Zawodnicy z Olsztyna, chcą jak najszybciej zapomnieć o tym nieudanym spotkaniu, gdyż czekają ich teraz ważne mecze z Posnanią, Ogniwem i Orkanem. Wszyscy kibice liczą na dobre występy swoich ulubieńców w tych meczach.
******
WMPD PUDiZ Olsztyn - FOLC AZS AWF Warszawa 5:55 (0:31)